www.beczkolandia.com.pl

Może to trochę głupie co tu napiszę, ale w sumie po to jest forum. W temacie zawieszenia samochodowego jestem kompletnym laikiem. Przed pomalowaniem mojej beczki którą aktualnie remontuję chciałbym wymienić całe zawieszenie przód i tył. Mówiąc całe mam na myśli elementy które się normalnie zużywają przy eksploatacji i się je wymienia. Teraz moje pytanie. Mógłby mi to ktoś w miarę przystępny sposób wytłumaczyć co z czym i dla czego ?
Serdecznie pozdrawiam i życzę wesołych świąt:)

Wg mnie po co wymieniać coś co jest ok. Ja skończyśz malowanie pojedź na stacje diagnostyczną i niech Ci sprawdzą zawieszenie na szarpakach, powiedzą Ci co masz do wymiany a jak będziesz chciał to i pod auto Cię wpuszczą i pokażą co i jak.

skoro i tak malujesz i remontujesz to ja bym zapobiegawczo (chociaż raczej i tak są do wymiany) wymienił gumy stabilizatora (przednie są w komorze za silnikiem, tylne przy podłużnicach). Resztę jak kolega wyżej napisał lepiej po remoncie sprawdzić co i jak na szarpakach.

kwestia jest taka że będę miał gołą budę. Bez żadnej śrubki, bez zawieszenia. Dla tego stwierdziłem że jak już będę rozbierał to lepiej wymieć od razu, przy montażu będzie łatwiej. Niż później drugi raz.

Więc jak chcesz to wymieniaj wszystkie tuleje i sworznie albo podrzuć do warsztatu w którym naprawiasz plastika, sprawdzą organoleptycznie, doradzą w doborze części i powymieniają. Nie kupuj tylko tanich chińckich zamienników. Skup się raczej na lemforder, trw, febi, możesz też wziąć pakowacza ruville(wkładają do siebie wysokiej klasy zamienniki).

Wszytko robię sam.