Mercedes 240 D problem z zapaleniem i zgaszeniem silnika
: 02 wrz 2018, 23:51
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Piszę z nadzieją, że ktoś mądry mi podpowie, co dolega mojej beczusi.
Otóż miałem problem z odpaleniem auta. Postanowiłem zdjąć przewód z "gaszaka" i auto zapaliło. Jednak przy zdjętym przrwodzie nie gaśnie. Żeby zgasić auto, muszę wpiąć znów rurkę podciśnienia. Okazało się, że ów rurka , która idzie do kabiny podczas pracy silnika, czy też prób odpalenia, cały czas zasysa powietrze, powodując , że pompa jest cały czas w pozycji stop. Stąd powstał problem z odpaleniem. Czy to nie powinno być tak, że przewód zasysa powietrze tylko po wyłączeniu stacyjki? Co może być przyczyną?
Pozdrawiam
Piszę z nadzieją, że ktoś mądry mi podpowie, co dolega mojej beczusi.
Otóż miałem problem z odpaleniem auta. Postanowiłem zdjąć przewód z "gaszaka" i auto zapaliło. Jednak przy zdjętym przrwodzie nie gaśnie. Żeby zgasić auto, muszę wpiąć znów rurkę podciśnienia. Okazało się, że ów rurka , która idzie do kabiny podczas pracy silnika, czy też prób odpalenia, cały czas zasysa powietrze, powodując , że pompa jest cały czas w pozycji stop. Stąd powstał problem z odpaleniem. Czy to nie powinno być tak, że przewód zasysa powietrze tylko po wyłączeniu stacyjki? Co może być przyczyną?
Pozdrawiam