www.beczkolandia.com.pl

Szkoda tego kombiaka, zawsze mi imponowały Beczki w tej wersji. Widać zapał minął i ktoś ją postanowił sprzedać, ale nie ma tego złego co, by na dobre nie wyszło . Masz świetnego dawcę i z dosyć rzadkim silnikiem w Europie. Mam nadzieję, że ma kompresję oraz, że turbina w nim jest sprawna...

Powodzenia w pracach .

Dobry zakup

Nie wiem czy 300TD to dobry silnik...
Mnie, Koledzy, odradzaliście.
Fakt, szkoda kombiaka, ale jak ktoś sprzedał na części (praktycznie, 2000 zł to prawie darmo) a Tobie się przyda, to zakup dobry.

pewnie jest bardziej skomplikowany niż wolnossący. ale jak wszystko będzie ok to jednak 2 razy więcej mocy i taki bardziej "amełykansky"
a skoro już Evangelicus wspomniał to czego należy bać się przy tym silniku,na co zwracać uwage? a może jest ktoś na forum kto ma taki silnik? będe potrzebował paru podpowiedzi,pewnie jakieś fotki. bo pod maską przeszło istne tornado.
Chmielu,Evangelicus wiadomo,każdej beczki szkoda. ale uwierzcie,że to jeszcze większe sito niż moja. i rozbierana chyba była na czas bo nikt się z niczym nie cackał. ale uratuje jeszcze pewnie niejedno w123. bo widze,że już do mojej pójdzie sporo gratów.
swoją drogą to musiała być niezła w latach swietności. przeglądając na szybko instalacje wrzuconą do worka zauważyłem el 4 szyby i lusterko/ka. do tego szyber,nivo. i cholera wie co tam jeszcze w niej siedziało.

Witam kolegę mam takie 123 USA 300 DT, jak by co to mogę pomóc
Mam też jakieś schematy, mogę ci wysłać na maila
Poszukuję też lampy przednie USA, szczególnie Halogeny i plastikowe ramki

Chciałem jeszcze dodać że pamiętam twojego sedana jak jeszcze był do sprzedania w Rzeszowie (poszedł podobno za około 4 tyś) potem kilka razy pisałem, rozmawiałem z facetem który tobie sprzedał....
Kombi też chyba kojarzę hehehe

george, lampy ma do sprzedania mercfan za 600
pozdro

wrzucam dokładniejsze fotki dawcy. jak by ktoś bardziej obeznany mógł wyczytać czego brakuje przy silniku to będe wdzięczny

oczywiście pytanie o brakujące fanty dotyczy silnika. bo jak pokazują poniższe zdjęcia - w karoserii brakuje prawie wszystkiego

jeżeli fotki niezbyt oddają stan to na początku tematu są fotki mojej strychniny. należy je obejżeć i zgnilizne pomnożyć conajmniej przez 2,5 . wtedy będzie wiadome czy był wart ratowania.
plus jedyny jest taki,że niektóre elementy dobre w dawcy są po przekątnej zgniłe u mnie. np lewa podłużnica w dawcy nie istnieje. prawa jak dzwon. w amerykancu natomiast prawa utleniła się niewobrażalnie a lewa jeszcze istnieje. i tak jest z kilkoma elementami.
tu maska i drzwi tył,stan super. FOR SALE

jest też raczej kompletny układ nivo,nie wiem w jakim stanie. mi się napewno nie przyda.
a co to za ustrojstwo :

tyle wiem,że ma coś wspólnego z obiegiem wody i ten zaworek jest na podciśnienie. w amerykancu nie mam czegoś takiego więc i porównania brak. oczywiście jeżeli jest to od tego auta. bo spoczywało w bagażniku.
pozdrawiam

Prawie wszystko masz, tylko z elektryki i podciśnień trzeba się będzie jakoś wyznać.
Na wiosnę jak przywiozę moją z zimowego garażu to Ci pstryknę kilka fotek, ze schematów też powinieneś dużo się dowiedzieć

a co tam z elektryki jeszcze trzeba? wiązka świec jest,nie widać ale lezy na silniku. no wiadomo,że kable do czujników,aku i altka ale to zostanie w komorze po mojej 240.
napewno podciśnienia mnie przrażają. jakieś tam frgmenty zostały. a jest różnica w podcisnieniach w zależności od silników? w moim też one nie pracują. i ten temat budzi mój lęk.
George a masz u sibie to coś co pokzałem na ostatniej fotce?

To jest jakiś zawór sterowany podciśnieniem, nie wiem czy takie coś mam, być może jest to element automatycznej klimy, tam jest wszystko na podciśnieniach.
W 300 turbo podciśnienia sterują np. automatycznym "ssaniem"
Masz przekaźnik grzania świec?