Strona 30 z 34

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 10 maja 2017, 13:10
autor: seba76
Pełna bajera!!! Teraz tylko na wysokie krawężniki trzeba uważać ;)

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 11 maja 2017, 8:37
autor: Wojtek
Kalkomanii nie chcę dawać, bo po prostu mi się nie podoba :) Napisy na oponach to jest eksperyment, zawsze można usunąć. Sam jeszcze nie wiem, czy mi się podoba, czy nie :D Poczekam do założenia lotki, którą notabene wczoraj udało się kupić :) oryginalny zender w bdb stanie :) Przy okazji pooglądałem parę rarytasów jak w100, czy wierna replika prototypu mercedesa SLR :)

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 12 maja 2017, 14:18
autor: cetus
TYLNA LOTKA AMG - chyba takiej szukales !!!!
https://sprzedajemy.pl/sprzedam-mercede ... -nr2174847

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 12 maja 2017, 14:25
autor: Wojtek
Bardzo dziękuję za link, ale już kupiłem :)

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 13 maja 2017, 23:40
autor: Wojtek
Można powiedzieć, że dzisiaj na Herculestour odbyła się premiera obecnej inkarnacji tego auta. Samochód otrzymał dokładki nadwozia, które wizualnie czynią go repliką AMG, oraz spoiler marki Zender (który jest bardzo podobny do AMG, wiele wersji AMG ma właśnie jego założonego). Różni się tym, że ten ma wycięcie na znaczek w klapie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 14 maja 2017, 8:03
autor: Julek
Dla mnie cudo. Pakietowy tuning z epoki naprawdę ma swój smak.

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 14 maja 2017, 21:16
autor: Arku
Pięknie się prezentuje, gratuluję auta.

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 22 maja 2017, 8:09
autor: Wojtek
Auto do sprzedania! ale bez parcia na szybką sprzedaż ;)
http://www.gieldaklasykow.pl/mercedes-2 ... wieliczka/

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 22 maja 2017, 14:33
autor: RadziejV8
Sztos to mało powiedziane :) szkoda, że już sprzedajesz oby poszła w dobre ręce :)

Re: from zero to... hero? W123 280E

: 22 maja 2017, 14:43
autor: Wojtek
Mam ją parę lat, chciałbym zmiany jakiejś. Nie zależy mi na "pozbyciu się auta", nie sprzedam za wszelką cenę byle sprzedać. Ale jakby znalazł się ktoś faktycznie chętny, to jest parę aut na mojej liście samochodów, które chciałbym mieć. Nie na zasadzie "bardziej niż beczkę", ale raczej "równie chętnie". Nie jestem zwolennikiem teorii jednego auta do końca życia ;) jak na razie cieszę się jazdą beczką, nie obrażę się jak nikt jej nie kupi, bo bardzo lubię to auto :)