Niestety nie mam wiele zdjęć, auto składałem w wolnych chwilach, których jak na lekarstwo, dlatego starałem się nie tracić czasu na focenie...
Co zostało zrobione od ostatniej aktualizacji? Bardzo dużo bardzo drobnych spraw
Przyszły mocowania przedniej tablicy, więc można było wykorzystać odnawiane dawno temu ramki
Przyszły też nitonakrętki do tylnej ramki:
Mocowania znaczka:
Do tego założyłem "celownik" na masce, drugi mniejszy znaczek w grill i można powiedzieć, że z zewnątrz to już było wszystko
Dlatego auto wyprowadziłem i umyłem (po raz pierwszy od 2 lat remontu)
Nadszedł czas na zajęcie się wnętrzem. Niestety fotek z walk (bardzo nierównych) nie mam, ale powiedzmy, że się udało
Jakiś czas temu kupiłem drewnianą ramkę pokręteł nawiewów. Okazało się, że "miseczki" w których znajdują się pokrętła nie pasują od mojej. Udało się szczęśliwie kupić nowe na ebayu
Żeby nie było zbyt różowo zacząłem walczyć z silnikiem. Nie trzymał wolnych obrotów, gasł itd. Okazało się, że wadliwy jest jeden z przewodów powietrznych. Wymieniłem go
I podczas prób ustawienia silnika padł rozrusznik (od początku niedomagał). No to auto znowu trafiło do mechanika, gdzie naprawiony został rozrusznik, zrobiona geometria, wymienione opony na te od dawna oczekujące (klasyczne z rantem w połowie). Wymienione zostały też linki od ręcznego o których pisałem wyżej. Po powrocie do domu (o własnych siłach !) zająłem się audio. Założone zostały na przód u-dimension, niestety małe, ale chcę, żeby wyglądało 100% seria. Do tego planuję wzmacniacz Junior (też u-d) i jakiś 10' szybki głośnik w zamkniętej obudowie do bagażnika. Ale to nie od razu (na razie "wykończeniówka") Założyłem też radio w miarę pasujące wyglądem, o całkiem dobrym brzmieniu
Potem było jeszcze wiele niecenzuralnych słów, auto poskładałem w 95% do końca i wczoraj (29.05) pojechałem na przegląd, który bez większych problemów auto zaliczyło
Trochę pojeździłem, potem umyłem, żeby kilka zdjęć zrobić.
Można powiedzieć, że na tym etapie auto jest prawie skończone (tj. remont). Tak prezentuje się wewnątrz i z zewnątrz:
Co dalej? Auto w przyszłym tygodniu idzie do lakiernika na poprawki, potem do mechanika, już typowo od merców. Muszę wymienić uszczelkę pod głowicą, od razu będę chciał zrobić głowicę. Trzeba też pokonać kilka wycieków i zregenerować przekładnię kierowniczą. Kolejnym etapem jest zawieszenie i koła