Czas na małą relację z tego tygodnia
Na zdjęciach wygląda na pół godziny pracy - faktycznie był ból, krew i łzy... w ciągu tygodnia robiłem dwie rzeczy: jedną jest montaż wyposażenia drzwi, a drugą usunięcie w pełni sprawnego i niezawodnego elektrycznego centralnego zamka i zastąpienie go niepewnym i zawodnym pneumatycznym.
Krótka historia o lewej stronie auta:
Najpierw chromowane obróbki okien, później kilkukrotnie trójkątna szybka (skleroza, niby tylko półtorej roku temu to rozbierałem, ale już pomyliłem kolejność
), bardzo długa walka z chromami na rynienkach (co ciekawe prawa strona poszła w 10 minut), montaż szyby, listw pod szybą, nowych uszczelek prowadzących szybę, montaż nowych wodozgarniaczy. Uszczelki drzwiowe, oraz progowe również nowe (ale lakiernik zakładał).
Udało się założyć lewe lusterko, o którym ostatnio pisałem
Wewnątrz, jak wspomniałem wcześniej, też się działo. Wiedząc, że czeka mnie nierówna walka postanowiłem sobie trochę pomóc i zaopatrzyłem się w pompkę podciśnieniową. Małe porównanie starego i nowego siłownika:
Z prawej zostało przeciągnąć przewody (ale nie mam warunków w garażu (nie otworzę drzwi na oścież z prawej strony), a na polu pada śnieg. Z lewej przewody już przeciągnięte, przelotki gumowe założone itd. Do tego nie mam zdjęć, ale założony już jest akumulator podciśnienia nad bakiem, oraz siłowniki klapki paliwa i zamka klapy.
No i aby nie było za miło okazało się, że szyba z prawych przednich drzwi jest biała - co skutecznie zahamowało prace nad prawą stroną auta...