www.beczkolandia.com.pl

Powiem,napiszę, wygląda świetnie,lampy z grillem czarne,żółta folia,lekko obniżony,zrobiony ze "smaczkiem" pełny KULTUR
Pozdrawiam

dziękuje bardzo mi miło !

Kolego - elegancko to wyszło. Wysłałem PW, bo po tablicach widzę, że to samo miasto.

odkopie temat. może uda się go rozwinąć. bo widze,że już kilka osób interesuje się glebą,mniejszą czy większą.
jak kupywałem swoją beczke to stała tak:

wygląd fajny ale jezdzić się na tym nie dało. zgodnie z tym co mówił sprzedawca,sprężyny to obniżone Eibachy ale z fabrycznym amorkiem. tworzyło to komfort wozu drabiniastego.
obecnie mam je wyjęte. założone są nowe ori amorki i nowe ori sprężyny chlaśnięte o 1,5 zwoja. opiniowałem u kilku osób,które tak obniżały,że przy takim rozwiązaniu nie straci to na komforcie jazdy,nie zniszczy zawieszenia i delikatnie obniży. jak to będzie naprawde to przekonam się jak już skoncze auto i wyjade na drogi. jeżeli jednak nie będzie mnie to zadowalało to narazie zakopałem na dnie garażu owe eibachy i może kiedyś bym je wprowadził w życie. jednak nurtuje mnie jak dobrać do nich amorki żeby jakoś to współgrało. wiadomo,że komfort beczki pójdzie w niepamięć. ale żeby nie skakała jak jebnięta.
eibachy są w znakomitym stanie. spisałem z nich numery i napisałem meila do eibach polska ale niestety bez odzewu. więc na ich doradztwo nie mam co liczyć. chodziło mi czy są to springi dedykowane napewno do beczki i jaki powinien być amor. na ebayu znalazłem z w124 o bardzo zbliżonym nr więc przyjmuje,że moje są od 123. ale jak się dobiera amorki? ma ktoś jakąś wiedze na ten temat? podejrzewam,ze do beczki takie amory nie istnieją a jeżeli to kosztują beczke pieniędzy. więc może od innego auta są podchadziaszcze. Kolega wyżej włożył z jakiej alfy. często ludzie ratują się takimi rozwiązaniami. i jest to myśle dobry trop. ale mimo wszystko potrzebna jest jakaś wiedza jak to dobrać długościami,skokami czy czym tam jeszcze. bawił się ktoś w taką matematyke?
poniżej porównanie eibachów z nowymi ori springami

niestety fotka "obcięła" 1 zwój ori sprężyny i nie widać dokładnie całego kontrastu

Przy takich niedużych zabiegach nie ma potrzeby zmieniac amorow, przeciez nie bedziesz jezdzil tym autem w off-roadach i nie bedziesz wykozystywac 100proc zakresu tego amora, a amora i tak nie rozwalisz przy dobiciu bo balwanki zatrzymaja wahacz

przyznam,że troche nie zrozumiałem Twojej odp.
jakie nieduże zabiegi? te sprężyny obniżają bardzo dużo. na sreyjnym amorku,mimo iż w idealnym stanie,skakało tragicznie. a i jak w dół "spadało" to huk straszny. tu bez wątpienia musi być specjalny amor. bo rozumiem,że pisałeś o springach eibacha,nie ori ciętych?

Podaj te numery eibacha. Może były zle dobrane do silnika czyli do wagi auta?
Mialem kiedys Golfa V i kupiłem spreżyny Eibach obniżające od słabszego silnika tak aby zszedł nieco niżej. Mój Golf skakał że się tragicznie jezdziło. Natomiast znajomy kupił tez spręzyny Eibach ale dopasowane pod auto i jezdziło się super.

a masz gdzie to sprawdzić?
oto nr :
EEW 250 4001
EEW 251 002

I nic nie ustaliłem. Musisz czekać na odpowiedz od firmy Eibach

podejżewam,że taka raczej nie nadejdzie