Strona 2 z 3
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 09 lut 2019, 8:10
autor: kazios
Nie dało sie progów uratować?
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 09 lut 2019, 12:09
autor: Maniek2a
No niestety.. Każde mocniejsze uderzenie wkrętakiem robiło dziurę na wylot zarówno w progu wewnętrznym jak i zewnętrznym. Ogólne wrażenie było dobre, ale okazało się, że jest na nich gruba warstwa gumy którą lepione były dziury. Auto już było trochę łatane, ale polegało to na naspawaniu kolejnych warstw blachy ba dziurawe elementy.
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 17 lut 2019, 14:49
autor: Maniek2a
A dziurą nie ma końca..
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 19 lut 2019, 8:15
autor: maciekpiti
Boże.
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 20 lut 2019, 19:26
autor: Maniek2a
Bez przesady!
Fajna zabawa. Trochę pracy i nadkole wewnętrzne i zewnętrzne zrobione
Wiem, że to w żaden sposób się nie kalkuluje, ale tu też chodzi o zabawę i satysfakcję! Ja w w każdym bądź razie się nie poddaje!
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 17 lut 2020, 20:54
autor: Maniek2a
Witam. Powoli działam sobie dalej. Niestety pomysł bazowania na oryginalnych półfabrykatach jest troszkę za dogi przy takiej ilości rdzy i dziur.
Staram się odwzorowywać przetłoczenia, ale nie do wszystkich mam wzór bo ktoś kiedyś spawał na dziurę płaską łatę i robię to na podstawie zdjęć znalezionych w internecie. Nieraz wyjdzie fajnie, a nieraz tak jak przetłoczenie w tylnym nadkolu na wysokości mocowania odboju... Przód, podłogi i progi mam już ogarnięte. Wstawiłem tylko połowy podłóg z przodu jak i z tyłu. Z przodu łączenie jest nad podłużnicą. Z dołu łączenie jest niewidoczne, a z góry będę chciał położyć maty wygłuszające. Z tyłu łączenie może nie jest estetyczne, ale doszliśmy do wniosku, że szkoda wycinać dobrą oryginalną blachę. Zawieszenie w tym tygodniu wiozę do piaskowania. Miałem malować proszkowo, ale wtedy wszystkie elementy metalowo-gumowe idą w straty, a są w niezłym stanie. Myślałem o podkładzie epoksydowym i na wierzch jakiś akryl. Pytanko. Czy istnieje sposób na demontaż tylnych łożysk bez ich niszczenia? Piasek pewnie je zabije, a zabezpieczyć idealnie pewnie też się nie da.
Po zrobieniu grubszej blacharki będę chciał wrzucić auto na jakąś kołyskę i śmignąć piaskiem podwozie, żeby wszystko zło lub przynajmniej większość ukazała się teraz póki mam gołą budę.
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 17 lut 2020, 21:04
autor: Maniek2a
Szczegóły procesu odbudowy tylnych podłużnic.
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 17 lut 2020, 22:32
autor: maciekpiti
Licz koszta ok ? I swoje godziny pracy dobrze ?
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 18 lut 2020, 8:39
autor: Maniek2a
Godziny pracy policzyć będzie ciężko z racji tego, że projekt trwa już trzeci rok. Raz robię cały tydzień urlopu, a później samochód stoi nie ruszony przez kilka miesięcy. Kosztów mogę coś spróbować policzyć choć, też niektórych cen już nie pamiętam, a może nawet nie chce pamiętać
Re: W123 230 Coupe 1981r.
: 18 lut 2020, 22:22
autor: maciekpiti
Niechcesz:)