Re: Wymiana nagrzewnicy
: 19 lut 2017, 9:35
Wczoraj zdemontowałem deskę i dostałem się do nagrzewnicy. Niby robota nie jest jakoś specjalnie skomplikowana, ale siedziałem nad tym prawie 2 godziny. Okazało się, że nagrzewnica na 1/3 wysokości pokryta była warstwą kurzu, piachu, pyłu, liści i czego tam jeszcze. Miała 2 nieszczelności i płyn wsiąkał właśnie w tę warstwę i przez to nie lał się na podłogę tylko sobie tkwił w tych liściach i po rozgrzaniu nagrzewnicy wesoło parował na szyby. Co ciekawe, druga nagrzewnica, która chciałem założyć na wymianę, była chyba jeszcze bardziej usmarowana w takim samym towarze, a po jego usunięciu miała chyba ze 34 dziury. A może i 35. Myślę, że tak się stało przez brak filtra kabinowego... Może warto zajrzeć, jak się sprawy przedstawiają w Waszych beczkach i profilaktycznie przeczyścić nagrzewnicę? Taka moja sugestia:)
ja u siebie przy okazji porządnie umyję "osłonę: nagrzewnicy i dzięki temu nie będziemy podczas podróży musieli wdychać kurzu. Przynajmniej przez jakiś czas A na dodatek będę mógł się zająć nie świecącymi lampkami oświetlenia wskaźników. Tak czy owak - było warto
Aha, przy demontażu deski nie zdjąłem kierownicy. Nie było łatwo, ale deska zlazła. Natomiast myślę, że z z założoną kierownicą będzie ciężko deskę nałożyć z powrotem. jakie macie doświadczenia? Nagrzewnicę spróbuję kupić nową, a starej nie będę reanimował, bo jej wymiana zajmuje zbyt dużo czasu, aby jeszcze raz ją przerabiać. Mam nadzieję, że jeszcze można ją dostać.
A czy ktoś z Was zlecał wymianę nagrzewnicy w warsztacie? Jak myślicie, jaki jest "komercyjny" koszt takiej operacji?
ja u siebie przy okazji porządnie umyję "osłonę: nagrzewnicy i dzięki temu nie będziemy podczas podróży musieli wdychać kurzu. Przynajmniej przez jakiś czas A na dodatek będę mógł się zająć nie świecącymi lampkami oświetlenia wskaźników. Tak czy owak - było warto
Aha, przy demontażu deski nie zdjąłem kierownicy. Nie było łatwo, ale deska zlazła. Natomiast myślę, że z z założoną kierownicą będzie ciężko deskę nałożyć z powrotem. jakie macie doświadczenia? Nagrzewnicę spróbuję kupić nową, a starej nie będę reanimował, bo jej wymiana zajmuje zbyt dużo czasu, aby jeszcze raz ją przerabiać. Mam nadzieję, że jeszcze można ją dostać.
A czy ktoś z Was zlecał wymianę nagrzewnicy w warsztacie? Jak myślicie, jaki jest "komercyjny" koszt takiej operacji?