Biały dym z rury wydechowej
: 08 sty 2015, 19:42
Witam wszystkich,
W moim nowo zakupionym w123 280 coupe bardzo szybko powstał problem z chmurami białego dymu wydobywającymi się z rury...
Mechanik od razu przyjrzał się układowi chłodzenia, z którego istotnie płyn uchodził w zastraszającym tępie. Podejrzenie padło rzecz jasna na uszczelkę pod głowicą. W pierwszej kolejności uszczelniony został jednak sam układ chłodzenia, wymieniono też termostat. Podczas pracy silnika poziom chłodziwa pozostaje teraz stały, auto nie grzeje się, na wężach nie czuć teżpodwyższonego ciśnienia, ale mimo tego auto mogłoby robić za wytwornice do dymu. Mechanik (zaufany gość) twierdzi, że spalin "nie czuć" chłodziwem.
Dodam, że nie ma problemów z uruchamianiem, zaś przez pierwsze kilkadziesiąt sekund spaliny wyglądają ok, po tym zaczyna się jednak cyrk, a silnik nie pracuje zbyt równo (krztusi się co kilka sekund, choć nie gaśnie).
Czy problemem może być regulacja gaźnika? A może jednak uszczelka?
W moim nowo zakupionym w123 280 coupe bardzo szybko powstał problem z chmurami białego dymu wydobywającymi się z rury...
Mechanik od razu przyjrzał się układowi chłodzenia, z którego istotnie płyn uchodził w zastraszającym tępie. Podejrzenie padło rzecz jasna na uszczelkę pod głowicą. W pierwszej kolejności uszczelniony został jednak sam układ chłodzenia, wymieniono też termostat. Podczas pracy silnika poziom chłodziwa pozostaje teraz stały, auto nie grzeje się, na wężach nie czuć teżpodwyższonego ciśnienia, ale mimo tego auto mogłoby robić za wytwornice do dymu. Mechanik (zaufany gość) twierdzi, że spalin "nie czuć" chłodziwem.
Dodam, że nie ma problemów z uruchamianiem, zaś przez pierwsze kilkadziesiąt sekund spaliny wyglądają ok, po tym zaczyna się jednak cyrk, a silnik nie pracuje zbyt równo (krztusi się co kilka sekund, choć nie gaśnie).
Czy problemem może być regulacja gaźnika? A może jednak uszczelka?