przekaznik świec czy stacyjka?
: 06 sty 2015, 11:52
witam
od kilku dni mam problemy z odpaleniem beczkowoza. pierw przymarzło paliwo i nie wiedząc o tym zamordowałem akumulator. jak podgrzaliśmy układ paliwowy i naładowaliśmy aku to podczas prób zauważyłem,że nie zawsze zapala się kontrolka grzania świeczników. próbówka potwierdziła - nie zawsze się grzały. podgrzaliśmy na krótko i zapalił. ale teraz to już całkiem nie grzeje. można 15 razy cofać kluczyk i kontrolka nie zaświeci. czy może to być wina przekaznika czy raczej stacyjki? dodam,że stacyjka już niezle wychlastana. można wyjąć kluczyk podczas pracy silnika itp
widać,że poprzedni właściciel miał już jakieś problemy ze stacyjką bo pod deską zamontował przycisk od C360. pierw myślałem,ze to dodatkowe grzanie świec,ale po wciśnięciu okazało się,że rozrusznik. niczym WRC jednak mnie obecna stacyjka nigdy nie zawiodła,zawsze rozrusznik kręcił z kluczyka. no chyba,że właśnie teraz pokazała swe oblicze przy tym właśnie grzaniu świec.
dodam,że stan świec sprawdzany mieśiąc temu, "na krótko",iskrzyły wszystkie.
aha i kolejna rzecz mnie zastanawia. w którymś z tematów wyczytałem i jeżeli dobrze zrozumiałem to po 80r produkcji wychodziły już świece szybkogrzejne tj podłączona każda z osobna. mam racje? mój jest 82 i mam podłączone szeregowo. czy to oznacza,że ktoś zastosował jakąś kombinacje w stodole?
bardzo prosze o jakieś podpowiedzi. bo narazie wolałbym nie wymieniać wszystkiego po kolei. zwłaszcza,że nie mam zadnej beczki pod ręką.
pozdrawiam
od kilku dni mam problemy z odpaleniem beczkowoza. pierw przymarzło paliwo i nie wiedząc o tym zamordowałem akumulator. jak podgrzaliśmy układ paliwowy i naładowaliśmy aku to podczas prób zauważyłem,że nie zawsze zapala się kontrolka grzania świeczników. próbówka potwierdziła - nie zawsze się grzały. podgrzaliśmy na krótko i zapalił. ale teraz to już całkiem nie grzeje. można 15 razy cofać kluczyk i kontrolka nie zaświeci. czy może to być wina przekaznika czy raczej stacyjki? dodam,że stacyjka już niezle wychlastana. można wyjąć kluczyk podczas pracy silnika itp
widać,że poprzedni właściciel miał już jakieś problemy ze stacyjką bo pod deską zamontował przycisk od C360. pierw myślałem,ze to dodatkowe grzanie świec,ale po wciśnięciu okazało się,że rozrusznik. niczym WRC jednak mnie obecna stacyjka nigdy nie zawiodła,zawsze rozrusznik kręcił z kluczyka. no chyba,że właśnie teraz pokazała swe oblicze przy tym właśnie grzaniu świec.
dodam,że stan świec sprawdzany mieśiąc temu, "na krótko",iskrzyły wszystkie.
aha i kolejna rzecz mnie zastanawia. w którymś z tematów wyczytałem i jeżeli dobrze zrozumiałem to po 80r produkcji wychodziły już świece szybkogrzejne tj podłączona każda z osobna. mam racje? mój jest 82 i mam podłączone szeregowo. czy to oznacza,że ktoś zastosował jakąś kombinacje w stodole?
bardzo prosze o jakieś podpowiedzi. bo narazie wolałbym nie wymieniać wszystkiego po kolei. zwłaszcza,że nie mam zadnej beczki pod ręką.
pozdrawiam