Dziadzia Hilek
Moderator: Tomek
Dziadzia Hilek
Witam szanowne grono forumowiczów,
Jako, że prace remontowe nad W123 będącego w moim posiadaniu od kwietnia bieżącego roku są na tyle zaawansowane, że już raczej nie odpuszczę, postanowiłem podzielić się z Wami moją relacja z tego przedsięwzięcia.
CO MNIE PODKUSIŁO?!:
Sentyment, rodzaj pamiątki rodzinnej - wiózł mnie do ślubu oraz kompletna ignorancja, co do wysokości kosztów renowacji.
INFORMACJE PODSTAWOWE:
Mercedes-Benz W123 200D (55 KM) 1983 r.; sedan; kolor lakieru: 881 Silberdistel (pierwotnie 737 Classicweiß); kolor tapicerki docelowo Dattel 054 (pierwotnie Blau 052).
Informacje dodatkowe:
1. Oryginalna karoseria nie przetrzymała próby czasu i poddała się korozji w takim stopniu, że poprzedni właściciel z przyczyn ekonomicznych nie był w stanie dokonać jej naprawy w sposób należyty, tak więc w 2010 r. przełożył większość elementów karoserii ze stosunkowo zdrowego auta w kolorze 881, pozostała część samochodu (dach, wnętrze, słupki i komora silnika) zostały lakierowane (ekonomia: cena za lakierowanie policzona od elementu).
2. Kolor oryginalnej tapicerki pasował do aktualnego koloru nadwozia jak świni siodło.
ZAŁOŻENIA EFEKTU KOŃCOWEGO:
1. Samochód przeznaczony do jazdy całorocznej.
2. Dopasować kolor wnętrza do koloru nadwozia.
3. Uzupełnić wyposażenie wnętrza i elementy ozdobne nadwozia.
Ad.1.
a) Usunąć korozję, naprawić ubytki i zabezpieczyć karoserię.
b) Zregenerować lub wymienić wszystkie elementy mechaniczne mające wpływ na bezpieczeństwo i komfort jazdy.
Ad.1.a) Uwaga prywatna: Nie potrafię pojąć jak trzeba być ograniczonym intelektualnie aby w karoserii wyżynać otwory na głośniki i to w 30 letnim aucie z silnikiem diesela.
Ad.2.
Postanowiłem, że nie będę zmieniał kolejny raz koloru nadwozia tym bardzie, że ta decyzja miałaby wpływ na mój i tak znacznie przekroczony budżet, więc nie pozostało mi nic innego jak dobrać tapicerkę do karoserii.
Ad.3.
Założyłem, że wnętrze musi być śliczne, ze wszystkimi możliwymi do zastosowania w moim samochodzie dodatkami mającymi wpływ na wrażenia estetyczne i poprawiającymi komfort podróżowania. Z zewnątrz brakowało dolnych szerokich listew ozdobnych.
REALIZACJA PROJEKTU:
Zacząłem w czerwcu od d... strony czekając na wolny termin u blacharza zająłem się silnikiem. Pierwotne założenie pozbyć się wycieków, bo ciekło wszystko zewsząd, poprzez wymianę głównych uszczelek, a skończyłem na wymianie i regeneracji wszystkiego: honowanie, wymiana cylindrów, pierścieni, panewek, szlifowanie wału korbowego, regeneracja pompy oleju, wtryskowej, wymianie końcówek wtrysków wraz z dwiema obudowami, wężyków i sprzęgła. Mechanik, który mi pomagał powtarzał z 50 razy, że ten silnik nie jest tego wart i zamiast go robić przełoży mi 2.8 benzynę ale nie uparłem się bo chcę słyszeć klekot. Beczka odpaliła we wrześniu.
Blacharzy odwiedziłem 19 i głównie słyszałem „zgnitych nie robimy” lub „nie wiem, nie znam się, nie mam czasu, zarobiały jestem”, dwóch się zgodziło jeden obejrzał aut i powiedział 14 000 zł z malowaniem 3-mc roboty, a drugi 1 000 zł blacharka. Wybór był prosty, nadkola poszły do wymiany, dziurka w podłodze i dwie dziurki w bagażniku, połatane przednie drzwi i półka z dziur po audio - 4 dni robocze.
Ostatnie widzenie u lakiernika przed ponownym rozebraniem, położeniem podkładu, potem epoksyd, wosk i lakier.
Jako, że prace remontowe nad W123 będącego w moim posiadaniu od kwietnia bieżącego roku są na tyle zaawansowane, że już raczej nie odpuszczę, postanowiłem podzielić się z Wami moją relacja z tego przedsięwzięcia.
CO MNIE PODKUSIŁO?!:
Sentyment, rodzaj pamiątki rodzinnej - wiózł mnie do ślubu oraz kompletna ignorancja, co do wysokości kosztów renowacji.
INFORMACJE PODSTAWOWE:
Mercedes-Benz W123 200D (55 KM) 1983 r.; sedan; kolor lakieru: 881 Silberdistel (pierwotnie 737 Classicweiß); kolor tapicerki docelowo Dattel 054 (pierwotnie Blau 052).
Informacje dodatkowe:
1. Oryginalna karoseria nie przetrzymała próby czasu i poddała się korozji w takim stopniu, że poprzedni właściciel z przyczyn ekonomicznych nie był w stanie dokonać jej naprawy w sposób należyty, tak więc w 2010 r. przełożył większość elementów karoserii ze stosunkowo zdrowego auta w kolorze 881, pozostała część samochodu (dach, wnętrze, słupki i komora silnika) zostały lakierowane (ekonomia: cena za lakierowanie policzona od elementu).
2. Kolor oryginalnej tapicerki pasował do aktualnego koloru nadwozia jak świni siodło.
ZAŁOŻENIA EFEKTU KOŃCOWEGO:
1. Samochód przeznaczony do jazdy całorocznej.
2. Dopasować kolor wnętrza do koloru nadwozia.
3. Uzupełnić wyposażenie wnętrza i elementy ozdobne nadwozia.
Ad.1.
a) Usunąć korozję, naprawić ubytki i zabezpieczyć karoserię.
b) Zregenerować lub wymienić wszystkie elementy mechaniczne mające wpływ na bezpieczeństwo i komfort jazdy.
Ad.1.a) Uwaga prywatna: Nie potrafię pojąć jak trzeba być ograniczonym intelektualnie aby w karoserii wyżynać otwory na głośniki i to w 30 letnim aucie z silnikiem diesela.
Ad.2.
Postanowiłem, że nie będę zmieniał kolejny raz koloru nadwozia tym bardzie, że ta decyzja miałaby wpływ na mój i tak znacznie przekroczony budżet, więc nie pozostało mi nic innego jak dobrać tapicerkę do karoserii.
Ad.3.
Założyłem, że wnętrze musi być śliczne, ze wszystkimi możliwymi do zastosowania w moim samochodzie dodatkami mającymi wpływ na wrażenia estetyczne i poprawiającymi komfort podróżowania. Z zewnątrz brakowało dolnych szerokich listew ozdobnych.
REALIZACJA PROJEKTU:
Zacząłem w czerwcu od d... strony czekając na wolny termin u blacharza zająłem się silnikiem. Pierwotne założenie pozbyć się wycieków, bo ciekło wszystko zewsząd, poprzez wymianę głównych uszczelek, a skończyłem na wymianie i regeneracji wszystkiego: honowanie, wymiana cylindrów, pierścieni, panewek, szlifowanie wału korbowego, regeneracja pompy oleju, wtryskowej, wymianie końcówek wtrysków wraz z dwiema obudowami, wężyków i sprzęgła. Mechanik, który mi pomagał powtarzał z 50 razy, że ten silnik nie jest tego wart i zamiast go robić przełoży mi 2.8 benzynę ale nie uparłem się bo chcę słyszeć klekot. Beczka odpaliła we wrześniu.
Blacharzy odwiedziłem 19 i głównie słyszałem „zgnitych nie robimy” lub „nie wiem, nie znam się, nie mam czasu, zarobiały jestem”, dwóch się zgodziło jeden obejrzał aut i powiedział 14 000 zł z malowaniem 3-mc roboty, a drugi 1 000 zł blacharka. Wybór był prosty, nadkola poszły do wymiany, dziurka w podłodze i dwie dziurki w bagażniku, połatane przednie drzwi i półka z dziur po audio - 4 dni robocze.
Ostatnie widzenie u lakiernika przed ponownym rozebraniem, położeniem podkładu, potem epoksyd, wosk i lakier.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2014, 7:51 przez Hilek, łącznie zmieniany 1 raz.
This is my MB W123. There are many like it, but this one is mine. My MB W123 is my best friend. It is my life. I must master it as I master my life. My MB W123, without me, is useless. Without my MB W123, I am useless.
- Tomek
- Moderator
- Posty: 1119
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:48
- Posiadany model W123: W, S, C.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Dziadzia Hilek
Super! Będę dopingować
Re: Dziadzia Hilek
Dzięki Yetitom, bo dzięki Tobie mam wiele potrzebnych mi cześć do wykończenia wnętrza.
This is my MB W123. There are many like it, but this one is mine. My MB W123 is my best friend. It is my life. I must master it as I master my life. My MB W123, without me, is useless. Without my MB W123, I am useless.
- Volosia
- Beczkolak
- Posty: 19
- Rejestracja: 16 gru 2013, 22:56
- Posiadany model W123: W124 200D
- Lokalizacja: Kielce
Re: Dziadzia Hilek
Oby szło gładko z dalszą renowacją. Trzymam kciuki i czekam na dalszy rozwój wydarzeń!
- Evangelicus
- Beczkofan
- Posty: 289
- Rejestracja: 08 lut 2014, 0:20
- Posiadany model W123: 300TD 1979 r.
- Lokalizacja: nasa pikna stolyca
Re: Dziadzia Hilek
Pięknie! Oby tak dalej!
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dziadzia Hilek
Trzymam kciuki !!
Re: Dziadzia Hilek
Dziękuję za doping, tego było mi trzeba:P
To teraz opowiem o moich rozterkach tapicerskich. Na każdym etapie realizacji dowolnego projektu regularnie musimy podejmować decyzje, które mają wpływ na końcowy efekt.
CO ROBIMY?
Opcja pierwsza: skoro auto już jest niezgodne z VIN to idziemy na całość. Szukamy tapicera i skóra na wszystko: beż, oliwkowe obszycia i detale. Tapicer się znalazł pod Gdańskiem, cena tapicerki wraz z materiałem 4000 zł, wykładzina 1000 zł, deska i tunel środkowy 2000 zł, podsufitka 500 zł i na wycenie się skończyło. No nie zupełnie bo dałem uszyć podsufitkę.
Opcja druga: auto ma być na oryginalnych częściach i wyglądać na zgodne z VINem, taki paradoks. Moim celem było znaleźć kompletną tapicerkę w idealnym stanie i znalazłem w kolorze Dattel 054. I tu moje poczucie estetyki dostało trochę w łeb bo powinien być kolor Dunkelolive 056.
I w taki oto sposób musiałem po raz pierwszy zmienić moje wyobrażenie o efekcie końcowym:)
To teraz opowiem o moich rozterkach tapicerskich. Na każdym etapie realizacji dowolnego projektu regularnie musimy podejmować decyzje, które mają wpływ na końcowy efekt.
CO ROBIMY?
Opcja pierwsza: skoro auto już jest niezgodne z VIN to idziemy na całość. Szukamy tapicera i skóra na wszystko: beż, oliwkowe obszycia i detale. Tapicer się znalazł pod Gdańskiem, cena tapicerki wraz z materiałem 4000 zł, wykładzina 1000 zł, deska i tunel środkowy 2000 zł, podsufitka 500 zł i na wycenie się skończyło. No nie zupełnie bo dałem uszyć podsufitkę.
Opcja druga: auto ma być na oryginalnych częściach i wyglądać na zgodne z VINem, taki paradoks. Moim celem było znaleźć kompletną tapicerkę w idealnym stanie i znalazłem w kolorze Dattel 054. I tu moje poczucie estetyki dostało trochę w łeb bo powinien być kolor Dunkelolive 056.
I w taki oto sposób musiałem po raz pierwszy zmienić moje wyobrażenie o efekcie końcowym:)
This is my MB W123. There are many like it, but this one is mine. My MB W123 is my best friend. It is my life. I must master it as I master my life. My MB W123, without me, is useless. Without my MB W123, I am useless.
-
- Beczkofan
- Posty: 164
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 16:24
- Posiadany model W123: Focus ST
- Lokalizacja: Płock
Re: Dziadzia Hilek
Bardzo jestem ciekaw efektów prac tego tapicera. szczególnie wykonania deski rozdzielczej.
Re: Dziadzia Hilek
Teoretycznie "obszyć" skórą można wszystko, ale w praktyce, jeśli chce się uzyskać efekt jednego kawałka materiału jak w oryginale W123 (czyli bez przeszyć), jest to właściwie niewykonalne albo inaczej takiego cuda jeszcze nie widziałem . Problemowe są okrągłe otwory nawiewów, mianowicie aby w tym miejscu skóra się nie pofałdowała i później wpasować kratki nawiewu skórę się ścierać i moczyć.kanvet pisze:Bardzo jestem ciekaw efektów prac tego tapicera. szczególnie wykonania deski rozdzielczej.
Moim zdaniem lepszy efekt od skóry daje zastosowanie skaju termokurczliwego, który dopasuje się do otworu. Niestety i ten materiał ma pewien mankament, bo nie widziałem faktury zbliżonej do oryginału. Niemnie jednak zrobiłem tak deskę i tunel do coupe. (Zdjęcia dołączę w wolnej chwili).
Jeszcze nie wiem jaki efekt daje wypełnienie pęknięć i ubytków w desce, a następnie lakierowanie całości.
Tak czy inaczej u tapicera zrobiłem tylko podsufitkę, bo zarzekał się, że zrobi w tej samej technologii montażu jak przy oryginale, ale nie zrobił Tu problemem okazał się brak zamiennika dla uszczelek trzymających materiał pod miśkiem wokół drzwi (propozycja Tapicera: kleić i będzie dobrze) oraz zastąpienie taśmy ślizgowej zabezpieczającej materiał na szyberdachu (to już teoretycznie rozwiązałem, ale chwalić się będę jak skończę ).
This is my MB W123. There are many like it, but this one is mine. My MB W123 is my best friend. It is my life. I must master it as I master my life. My MB W123, without me, is useless. Without my MB W123, I am useless.
-
- Beczkofan
- Posty: 164
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 16:24
- Posiadany model W123: Focus ST
- Lokalizacja: Płock
Re: Dziadzia Hilek
A czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z naprawą deski rozdzielczej? Chodzi mi naprawę pęknięć.