Łącznik stabilizatora
Moderator: Tomek
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Łącznik stabilizatora
http://allegro.pl/lacznik-stabilizatora ... 38484.html
Gdzie to się montuje? Mi wyrwało jakieś takie łączniki z tyłu oba i to była przyczyna stuków, ale u mnie to było mocowanie na takie przegub kulowy, to jest to, czy może coś innego?
Gdzie to się montuje? Mi wyrwało jakieś takie łączniki z tyłu oba i to była przyczyna stuków, ale u mnie to było mocowanie na takie przegub kulowy, to jest to, czy może coś innego?
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Re: Łącznik stabilizatora
Tak, to jest właściwa część. Proponuje dołożyć po 5pln na stronę i kupić Lemfordera zamiast Daco. Pzdr
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Łącznik stabilizatora
http://i.imgur.com/eFShVyN.jpg - To jest to? W jaki sposób to zamontować?
EDIT - Chyba już ogarnąłem, u mnie ja muszę odkręcić te łączniki kulowe i nowe łączniki zakręcić?
EDIT - Chyba już ogarnąłem, u mnie ja muszę odkręcić te łączniki kulowe i nowe łączniki zakręcić?
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Łącznik stabilizatora
Panowie dodałem zdjęcia moich, czy to na pewno to? Te przeguby kulowe przy stabilizatorze da się odkręcić i zamiast ich dać takie nowe łączniki?
Myślicie, że moje padły ze starości?
Myślicie, że moje padły ze starości?
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Re: Łącznik stabilizatora
Tak, na pewno, te nowe tez sa "kulowe" tylko kulka pod plastikiem schowana jest. Btw Twoje łączniki sa w agonalnym stanie, nie istnieją. Przykręcaj nowe, bedzie dobrze.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Łącznik stabilizatora
A czy takie uszkodzone łączniki, w tym przypadku ich brak wpływa jakoś na przednie zawieszenie?
I czy wszystkie są plastikowe?
I czy wszystkie są plastikowe?
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Re: Łącznik stabilizatora
Bywają metalowe i takowe sobie założyłem u siebie. A co do wpływu stabilizatorów na stuki w zawieszeniu, to moim zdaniem nie maja wpływu. Chyba,że same stukają o swoje przerdzewiałe elementy. Jeżeli zawieszenie ma całe wymienione na nowe wszystkie elementy, a w tym zestawie zniszczony będzie stabilizator czy przedni, czy tylny, to nic nie będzie stukało, ale przy ekstremalnych poczynaniach naszych Mietków, tzn duża prędkość, zakręty, garby na jezdni, itp nasz pojazd będzie się zachowywał dziwnie, tzn nieskoordynowanie, czyli lewa i prawa strona zawieszenia samochodu będzie sobie jechała jak chce, a jak stabilizator będzie sprawny, to spowoduje on, że jakby uśredni działanie lewej i prawej strony zawieszenia i będą te strony współgrały ze sobą. Samochód będzie poruszał się przewidywalnie. Rzekłem, ale nie wiem, czy dobrze przekazałem Wam to co kiedyś usłyszałem od starego mechanika. Pozdrawiam. Janusz
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Łącznik stabilizatora
Masz trochę racji z tymi stukami, lecz u mnie właśnie stabilizator był powodem stuków, szczególnie na zakrętach. Otóż jak widzieliście dodałem zdjęcia całkiem wysypanego łącznika. Te kulki zostały na aucie. Po 2 z dwóch stron, dwie na drążku i dwie na wahaczu(?), nie wiem jak inaczej nazwać element do którego jest to mocowane. Przez to, że do drążka stabilizatora była zakręcona część łącznika, czyli ta kulka, ma długość ze 3cm drążek był troszkę dłuższy i stukał o felgę. Gdyby zdjąć całkiem kompletne łączniki wtedy stuku by nie było, jutro mogę dodać zdjęcie.
http://www.merc-lux.com/galeria/20140814/DSC07177.JPG - Tu znalazłem takie zdjęcie, u mnie identyczna sytuacja, jak widzicie jedyne co jest przymocowane do drążka to przegub kulowy, reszta nie ma.
Jeszcze pytanie odnośnie mocowania łącznika do wahacza, trzeba zdjąć tarcze, nie? A szczęki i tak dalej?
http://www.merc-lux.com/galeria/20140814/DSC07177.JPG - Tu znalazłem takie zdjęcie, u mnie identyczna sytuacja, jak widzicie jedyne co jest przymocowane do drążka to przegub kulowy, reszta nie ma.
Jeszcze pytanie odnośnie mocowania łącznika do wahacza, trzeba zdjąć tarcze, nie? A szczęki i tak dalej?
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Łącznik stabilizatora
Łączniki wymienione, nic nie stuka. Dzięki za pomoc.
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
-
- Beczkofan
- Posty: 212
- Rejestracja: 13 sty 2014, 16:57
- Posiadany model W123: 200D "82
- Lokalizacja: Kraków
Re: Łącznik stabilizatora
Kolego Talar, powiedz. Trzeba było ściągać tarcze żeby wymienić łączniki z tyłu? Bo jak oglądałem to u siebie to wydaje mi się że chyba trzeba. Najchętniej przyjmę skróconą instrukcję zauważyłem że chyba obejdzie sie bez wjazdu na kanał.