W123 2.0 Diesel
Moderator: Tomek
W123 2.0 Diesel
Witam.
Chciałem w tym temacie przedstawić Mercedesa W123, którego używam razem z tatą. Historia jego jest następująca sprowadzony do Polski z Niemiec w 1991 roku, w 1995 został po raz pierwszy zarejestrowany. Jeździł nim jakiś dyrektor w Lubiniu. W 2006 roku został kupiony przez kolegę mojego taty i rok później miał stłuczkę. Kolega chciał go oddać na złom, ale tata postanowił go odkupić i wtedy zaczęła się przygoda z Mercedesem, która trwa już 7 lat i nie zamierza ustać .
Na początku było ciężko kolega taty zrobił go tylko z wewnątrz szyjąc nową tapicerkę, a nie dbając o mechanikę. Pewnego dnia tata jechał MB a za nim wyleciały jakieś krążki, okazało się, że sprężyny były pęknięte i się rozsypały. Hamulce były w słabej kondycji, nie przeszedł w 2008 przez to przeglądu. Wymienione tarcze i klocki na zamiennik dobrej jakości służą do dzisiaj. Z początku nie lubiłem tego samochodu uważałem to za złom i nazywałem go "kolumbryną" . Z czasem przekonałem się do niego i zacząłem traktować jak kogoś dla mnie bliskiego. W tamtym roku zrobiłem z tatą w nim blacharkę, niestety na lakierowanie nie było pieniędzy i czasu . Wymieniliśmy w nim też wszystkie tulejki i gumy w zawieszeniu. Ogólnie auto jest świetne, tylko wymaga jeszcze dużo pracy. W przyszłości odziedziczę go po ojcu.
Tak trochę z faktów:
W123 według VIN-u z 1976 roku z silnikiem 2.5 benzyna , a w rzeczywistości lata 80, silnik leniwy 2.0 Diesel po modernizacji wzmacniającej do 60KM. Przebieg tylko 420 000 kilometrów. Zimą ciężko odpala wręcz w cale, więc jest na to sposób. Mercedes posiada grzałkę wkręcaną w blok wystarczy ją podłączyć do prądu na godzinę przed odpalaniem i wszystko wraca do normy.
Zdjęcia, jak się spodoba jutro podeślę więcej
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
Chciałem w tym temacie przedstawić Mercedesa W123, którego używam razem z tatą. Historia jego jest następująca sprowadzony do Polski z Niemiec w 1991 roku, w 1995 został po raz pierwszy zarejestrowany. Jeździł nim jakiś dyrektor w Lubiniu. W 2006 roku został kupiony przez kolegę mojego taty i rok później miał stłuczkę. Kolega chciał go oddać na złom, ale tata postanowił go odkupić i wtedy zaczęła się przygoda z Mercedesem, która trwa już 7 lat i nie zamierza ustać .
Na początku było ciężko kolega taty zrobił go tylko z wewnątrz szyjąc nową tapicerkę, a nie dbając o mechanikę. Pewnego dnia tata jechał MB a za nim wyleciały jakieś krążki, okazało się, że sprężyny były pęknięte i się rozsypały. Hamulce były w słabej kondycji, nie przeszedł w 2008 przez to przeglądu. Wymienione tarcze i klocki na zamiennik dobrej jakości służą do dzisiaj. Z początku nie lubiłem tego samochodu uważałem to za złom i nazywałem go "kolumbryną" . Z czasem przekonałem się do niego i zacząłem traktować jak kogoś dla mnie bliskiego. W tamtym roku zrobiłem z tatą w nim blacharkę, niestety na lakierowanie nie było pieniędzy i czasu . Wymieniliśmy w nim też wszystkie tulejki i gumy w zawieszeniu. Ogólnie auto jest świetne, tylko wymaga jeszcze dużo pracy. W przyszłości odziedziczę go po ojcu.
Tak trochę z faktów:
W123 według VIN-u z 1976 roku z silnikiem 2.5 benzyna , a w rzeczywistości lata 80, silnik leniwy 2.0 Diesel po modernizacji wzmacniającej do 60KM. Przebieg tylko 420 000 kilometrów. Zimą ciężko odpala wręcz w cale, więc jest na to sposób. Mercedes posiada grzałkę wkręcaną w blok wystarczy ją podłączyć do prądu na godzinę przed odpalaniem i wszystko wraca do normy.
Zdjęcia, jak się spodoba jutro podeślę więcej
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
-
- Beczkarz
- Posty: 106
- Rejestracja: 17 gru 2013, 11:41
- Posiadany model W123: 240D '80
- Lokalizacja: Bożewo Nowe k/ Sierpc
Re: W123 2.0 Diesel
małymi kroczkami, ale do przodu, widać potencjał w aucie i wróżę mu szczęśliwą przyszłość
szkoda, że VIN nieoryginalny, co oczywiście nie przeszkadza w normalnym użytkowaniu i czerpaniu radości z jazdy/ renowacji
Powodzenia
szkoda, że VIN nieoryginalny, co oczywiście nie przeszkadza w normalnym użytkowaniu i czerpaniu radości z jazdy/ renowacji
Powodzenia
- Teigrek
- Beczkofan
- Posty: 166
- Rejestracja: 20 sty 2014, 18:10
- Posiadany model W123: 200D, 300D
- Lokalizacja: Sudety
Re: W123 2.0 Diesel
Źle spasowane blachy, lampy, czy zderzaki w beczkach wyjątkowo mocno rzucają się w oczy. Jak popracujecie nad równymi szparkami, to od razu będzie lepsze wrażenie
Re: W123 2.0 Diesel
Żeby go doprowadzić do stanu takiego jakiego bym chciał to trochę mi zajmie. Jestem uczniem technikum więc jeszcze nie pracuję i nie zarabiam, ale jestem uparty i powinno się udać . Niestety szpary w nadwoziu wynikają z jego przeszłości, jak już wcześniej wspomniałem miał stłuczkę parę lat temu. Tata mój naprawiając go nie miał lamp, przez to nie miał odniesienia jak powinno być spasowane i wyszło jak wyszło . Maska przednia była pogięta i zawinięta do środka, była "wyprostowana", ale nadaje się na złom, w garażu mam "nową" w dobrym stanie. Uogólniając trzeba wyciąć cały pas przedni i wstawić go na nowo "po bożemu". Nie napisałem o planach co do niego, ale najpierw chcę go ogarnąć porządnie, do wymiany nadają się poduszki silnika i chłodnica, malowany będzie na przyszły rok. Tata mój nie chce "metalika", ponieważ ten co na nim jest jest spartolony przez kogoś i bezbarwny odchodzi od niego. Myślę, że przekonam go jednak w stronę Silbergruna metalic . Boczki na zdjęciach są można powiedzieć customowe, jednak na garażu mam komplet boczków takie jakie miał niby oryginalnie. Ten Mercedes to zderzenie różnych roczników. Licznik pierwsza seria, boczki też były pierwsza seria, reszta tak jakby seria druga, jednak wcześniej miał lampy starego typu. Teraz nie wiem czy robić go na rocznik "76" czy odpuścić sobie i zrobić tak jak teraz jest.
Parę dodatkowych zdjęć:
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
Parę dodatkowych zdjęć:
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
- Tomek
- Moderator
- Posty: 1119
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:48
- Posiadany model W123: W, S, C.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: W123 2.0 Diesel
Jak masz niezgodny z VINem to rób tak jak Tobie się podoba, a nie komuś. Przy ewentualnej odsprzedaży i tak będziesz mieć niezgodny VIN, także lepiej zrobić po swojemu i być zadowolonym niż później pluć sobie w brodę.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: W123 2.0 Diesel
Ogrom pracy przed Tobą - ale trzymam kciuki. Ja był go robił w 100% zgodny... z Twoim gustem. Jak i tak i tak nie ma zgodności z numerami, zrób go pod siebie no i nie masz ograniczeń, aby zrobić go w stylu OEM+ (czyli "na pełnym fabrycznym wypasie" )
Re: W123 2.0 Diesel
Jako, że Nowy Rok już nadszedł postanowiłem, sprawić prezent jeszcze w starym roku Mercedesowi w postaci nowej chłodnicy. Fakt, że jest to jakaś "no name", ale myślę, że trochę posłuży. Stara chłodnica przeciekała i miała uszkodzone radiatory. Mam do was jedno pytanie, no może dwa pytania . Czy ktoś z was miał lub ma zamontowany rozrusznik od Mercedesa MB 100 2.4D w swojej Beczce? Taki rozrusznik jest lepszy od seryjnego? Słyszałem, że Beczka z tym rozrusznikiem lepiej odpala, ale chciałem potwierdzić tą tezę.
Porównanie starej i nowej chłodnicy.
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
Wgląd na starą chłodnicę.
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
Już zamontowana w samochodzie.
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
A i jeszcze na koniec ostatnie pytanko . Jakiej firmy poduszki silnika polecacie? Chcę aby były dobrej jakości, nie wiem czy szukać na internecie, czy iść do sklepu motoryzacyjnego.
Porównanie starej i nowej chłodnicy.
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
Wgląd na starą chłodnicę.
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
Już zamontowana w samochodzie.
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
A i jeszcze na koniec ostatnie pytanko . Jakiej firmy poduszki silnika polecacie? Chcę aby były dobrej jakości, nie wiem czy szukać na internecie, czy iść do sklepu motoryzacyjnego.
Re: W123 2.0 Diesel
Poduszki silnika polecam coś z półki FEBI, SWAG, SASIC, LEMFORDER
Fajna beczusia, życzę powodzenia przy odbudowie
Fajna beczusia, życzę powodzenia przy odbudowie
Re: W123 2.0 Diesel
Jako, że Mercedes w ciągu tych kilku lat miał nabite ponad 20000km, trzeba było wyregulować mu zawory. Nie daliśmy rady ustawić, lepiej było zadzwonić po mechanika "samouka" . W półtorej godziny ustawił zawory idealnie, silnik po odpaleniu pracował ciszej, zbiera się dużo lepiej więc jestem bardzo zadowolony z efektu. Ta "przyjemność" kosztowała mnie 50zł, bo mechanik był synem kolegi mojego taty. Tak szczerze to nie wiem razem tatą, ile on nie miał regulowanych zaworów, dwa ssące były podparte, może przez to rano ciężko odpalał, wręcz wcale. Uszczelka pokrywy zaworów nadaje się do wymiany, jeszcze została pompa wtryskowa do ustawienia i uszczelnienia przy styku z blokiem. Po wszystkich ustawieniach zajmę się polerką aluminiowych elementów.
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs ... 0Kopia.JPG