Jeśli odbudowujesz swojego Mercedesa, zapraszam, podziel się z innymi relacją z naprawy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że czasami własnoręczne zmaganie się z rdzą, cieknącymi silnikami i lakierem jest dalekie od sztuki prezentowanej przez wytrawnych specjalistów i dlatego, zachęcamy tych co znają się na odbudowie do udzielania przyjacielskich rad i porad. Efekty nawet amatorskich zmagań jest czasami całkiem przyzwoity i niejednego już zaskoczył.
Witam
Sprawozdanie z remontu silnika napędu i kwiatków
Motor już na zewnątrz i w częściach. Głowica pojechała do Poznania (do dość znanej firmy ale nie będę robił krypto reklamy przynajmniej do momentu gdy przekonam się ze są aż tacy dobrzy ) na pełną renowacje oraz porting. Blok, wal, tłoki i cylindry wyglądają naprawdę dobrze(zdjęcia dorzucę później). Wiec zakończy się (chyba) tylko na wymianie panewek i pierścieni na jakieś markowe kolben... czy cos. Skrzynia biegów (manualna 5) już jest w renowacji czyli łożyska, uszczelniacze. Mam jeszcze w planie założyć mokre nitro +100koni ale muszę wybadać temat czy będzie współgrało z kjtronikiem. Renowacja hamulców w toku, czekam na tarcze i będę robił kompleksowa renowacje zacisków, przewody w metalowym oplocie. Kilka lat temu podmieniłem tarcze i zaciski z przodu na w126 (polecam zrobić to każdemu bo przód jest dużo za slaby seryjny i szybko się przegrzewa) a tylne zaciski od wersji kombi.
Wszelkie uwagi, porady mile widziane.
Pozdrawiam
Załączniki
20200803_085224.jpg (202.96 KiB) Przejrzano 1774 razy
20200803_085214.jpg (219.77 KiB) Przejrzano 1774 razy
20200803_085222.jpg (215.91 KiB) Przejrzano 1774 razy
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2020, 20:55 przez Jakub83, łącznie zmieniany 2 razy.
Przyszły tarcze i klocki.
Moj ulubiony i przetestowany zestaw Zimmermann tarcze (w126 wentylowane tracze i zaciski w126) i ATE klock, zwykle miękkie a nie te ulepszone, wiem masa pyłu z klocków ale coś z coś, wole zużyć 6 kompletów klocków i 1 kpl tarcz niż 3 kpl klocków twardych i 1 kpl tarcz. Ten zestaw naprawdę hamuje niezależnie od temperatury (oczywiście serwis zacisków, płynów, itd obowiązkowy). Polecam ta modyfikacje każdemu właścicielowi w123, z własnego złego i kosztownego doświadczenia.
Zdjęcia odnowionych zacisków wrzucę za jakiś czas.
Załączniki
20200807_112752.jpg (138.89 KiB) Przejrzano 1739 razy
Beczkami latam 24/7 co prawda dieslami i nie raz mi mysli przeszly zeby zrobic adopcje jak Kuba. W dieslu org zestaw daje rade. Co lepsze w 126 bez silnikow V mialy te same heble co 123.
