Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
Moderator: Tomek
Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
Witam
Tuż po tym jak uporałem się z wodą która zalewała z przodu dywanik kierowcy, wymieniając głośniki zauważyłem wode w tych dołeczkach pod głośnikami i to sporo , oczywiście w bagażniku też kapie mi na na te plastikowe obudowy nadkoli.
Chciałbym się was zapytać czy lepiej od razu wymienić uszczelke na nową , czy może lepiej jej nie ruszać i po prostu uszczelnić jakimś sylikonem. Nie wiem tez czy przy wymianie uszczelki nie stworzyła by sie możliwość uszkodzenia tej aluminiowej listwy (klinu).
Co wy o tym sadzicie , tez mieliście takie problemy?
Tuż po tym jak uporałem się z wodą która zalewała z przodu dywanik kierowcy, wymieniając głośniki zauważyłem wode w tych dołeczkach pod głośnikami i to sporo , oczywiście w bagażniku też kapie mi na na te plastikowe obudowy nadkoli.
Chciałbym się was zapytać czy lepiej od razu wymienić uszczelke na nową , czy może lepiej jej nie ruszać i po prostu uszczelnić jakimś sylikonem. Nie wiem tez czy przy wymianie uszczelki nie stworzyła by sie możliwość uszkodzenia tej aluminiowej listwy (klinu).
Co wy o tym sadzicie , tez mieliście takie problemy?
- Tomek
- Moderator
- Posty: 1121
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:48
- Posiadany model W123: W, S, C.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
Po prostu masz zgnity rant podszybia i woda Ci wlatuje do kabiny pasażerskiej na półkę tylną jak i do bagażnika.
Z przodu jeśli miałeś też te problemy to znaczy że nadkola są zgnite i woda przecieka do środka.
Aluminiowych listew nie uszkodzisz, jeżeli wyciągniesz szybę razem z uszczelką i z tymi listwami. Innymi sposobami uszkodzisz listwy (kliny).
Z przodu jeśli miałeś też te problemy to znaczy że nadkola są zgnite i woda przecieka do środka.
Aluminiowych listew nie uszkodzisz, jeżeli wyciągniesz szybę razem z uszczelką i z tymi listwami. Innymi sposobami uszkodzisz listwy (kliny).
Re: Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
dzięki,
tylko zastanawiam się czy warto to ruszać , czy nie lepiej zapchać pod uszczelkę sylikonu uszczelniającego.
Z przodu nie chodziło o nadkola tylko była dziura miedzy komorą silnika a wnętrzem i zatkany odpływ wody.
I jeszcze mam pytanko czy przy montaży tylniej szyby oryginalnie był używany jakiś kit/sylikon czy tylko na uszczelce się to trzyma
tylko zastanawiam się czy warto to ruszać , czy nie lepiej zapchać pod uszczelkę sylikonu uszczelniającego.
Z przodu nie chodziło o nadkola tylko była dziura miedzy komorą silnika a wnętrzem i zatkany odpływ wody.
I jeszcze mam pytanko czy przy montaży tylniej szyby oryginalnie był używany jakiś kit/sylikon czy tylko na uszczelce się to trzyma
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
uszczelki fabrycznie jakąś taką masą były uszczelnianie dodatkowo. W instrukcjach serwisowych też jest pokazane, żeby tam uszczelniać.
- Tomek
- Moderator
- Posty: 1121
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:48
- Posiadany model W123: W, S, C.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
Jak były ściągane u mnie szyby to na karoserii na całych rantach była taka szara masa. Myślę, że to powinno pomóc http://allegro.pl/wurth-srodek-uszczeln ... 69846.html
Są u Ciebie 2 opcje - możesz ruszyć i zobaczyć jak wygląda rant (w większości przypadków jest do roboty) bądź jeśli masz farta to rzeczywiście może przez uszczelkę coś przeciekać (możliwe, że tylną szybę ktoś kiedyś wyciągał i wymieniał/źle wkładał/nowa uszczelka itd.). Jednak jeśli się okaże, że to rant, to na dzień dobry masz koszt około 500pln. Zresztą zobacz sobie od strony bagażnika na to miejsce, na pewno coś powinieneś zauważyć skoro tam leci woda. Poza tym jeśli ponaciskasz palcami tą uszczelkę szyby od wewnątrz - za półką tylną to powinieneś usłyszeć chrupanie rdzy - wtedy do zrobienia będzie rant.
Są u Ciebie 2 opcje - możesz ruszyć i zobaczyć jak wygląda rant (w większości przypadków jest do roboty) bądź jeśli masz farta to rzeczywiście może przez uszczelkę coś przeciekać (możliwe, że tylną szybę ktoś kiedyś wyciągał i wymieniał/źle wkładał/nowa uszczelka itd.). Jednak jeśli się okaże, że to rant, to na dzień dobry masz koszt około 500pln. Zresztą zobacz sobie od strony bagażnika na to miejsce, na pewno coś powinieneś zauważyć skoro tam leci woda. Poza tym jeśli ponaciskasz palcami tą uszczelkę szyby od wewnątrz - za półką tylną to powinieneś usłyszeć chrupanie rdzy - wtedy do zrobienia będzie rant.
Re: Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
Dobra dzieki chłopaki
Dziś wracam do domu wiec lukne na to dokładnie.
Dziś wracam do domu wiec lukne na to dokładnie.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
Podpinając się do tematu. Dziś włożyłem szybę, jestem z małopolski więc uszczelka bardzo dobrze mogła przystąpić do testu. Jak kupiłem auto to tam w dolnym lewym rogu się lało do bagażnika Potem oddałem auto do blacharza, pokazywał mi dziurę w rancie i mówił, że ktoś to zrobił, ale nie wie po co i dlatego się lało. I ta dziura została. Auto jest na etapie składania, więc zgnity rant odpada. I pytanie czy te dziury były fabrycznie i po co? Bo widziałem chyba u kogoś kto robił renowację również taką dziurę. I co z tym zrobić? Co do szarej masy u mnie też to było.
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
Refresh co do mojego pytania.
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
- Tomek
- Moderator
- Posty: 1121
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:48
- Posiadany model W123: W, S, C.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
Pewnie u mnie widziałeś. Fabrycznie było to na pewno, moim zdaniem po to żeby woda spłynęła sobie do bagażnika w te kieszenie - masz tam przecież nawet gumowe korki z trzema dziurkami. Bo inaczej jakby nie było tej dziurki na podszybiu to woda by non stop stała i rant szybko by zgnił. To tak na logikę
-
- Beczkomistrz
- Posty: 691
- Rejestracja: 16 gru 2013, 19:51
- Posiadany model W123: 240D 1980"
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Woda w bagażniku i na podszybiu z tyłu
Tylko, że jeżeli więcej pada to woda zostaje w bagażniku w tej rynience i nie spływa. Dodatkowo jest tam wykładzina. Rozwiązanie trochę niepodobne do Mercedesa. Jeżeli dalej będzie mi się tyle wody lało to zakleję to jakimś uszczelniaczem.
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.