Spawanie blacharstwo

Moderator: Tomek

Awatar użytkownika
Zakstom
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 165
Rejestracja: 15 gru 2017, 21:39
Posiadany model W123: 300tdt

Spawanie blacharstwo

Post autor: Zakstom »

Witam. Chcialbym spytać was jaką metodą /sprzętem spawacie wasze skarby?
W nowych samochodach elementy poszycia podlegają luto-spawaniu jak mniemam
A jak wyglada sprawa z elementami nośnymi? Progi, slupki, podloga itp?
Jak sprawa wygląda z reparaturkami?
Dziekuję za pomoc, chcialbym poszerzyć wiedze przed zleceniem pracy blacharzowi, zebym wiedzial o czym mowa :D
Awatar użytkownika
olsztyniak
Beczuszkarz
Beczuszkarz
Posty: 61
Rejestracja: 14 paź 2016, 16:23
Posiadany model W123: 230E
Lokalizacja: Ahaus

Re: Spawanie blacharstwo

Post autor: olsztyniak »

Trudno jest opisać spawanie w kilku zdaniach. Ja spawaczem nie jestem, ale parę napraw widziałem i kiedyś też coś tam próbowałem spawać migomatem.
Lutospawanie, to raczej dla przeciętnego blacharza metoda kosmiczna - wymyślono ją przecież dopiero w 1990 r., a do przemysłu trafiła znacznie późnej, nie mówiąc już o rzemiośle i jej zaletą jest nieroztapianie cynku, którego fabrycznie w beczkach i tak nie ma. Normalnie spawa się migmatem czyli metodą mig/mag i nie musisz się na tym znać, żeby rozmawiać z blacharzem. Jak jest oszustem, to i tak zapędzi amatora w kozi róg, a jak jest uczciwy, to nie ma co wnikać. Na pewno nie oczekuj, że będzie Ci spawał spawem ciągłym, bo to zniekształca blachy, które falują się od temperatury. Fabrycznie samochody są zgrzewane punktowo. Niektórych miejsc nie da się zrobić tak dobrze, jak w fabryce i trzeba się z tym pogodzić, np. jak przecinasz jakiś element, który fabrycznie występuje jako całość (np. we współczenych autach bok samochodu, tj, próg, całe "futryny" drzwi, błotnik tylny i fragment dachu do listwy, są tłoczone z jednego kawałka). Najważniejsze, żeby pozbyć się korozji, kupić elementy dobrej jakości i ocynkowane, a potem do uczciwie pomalować i zabezpieczyć przed korozją. Warto odwiedzić mechaniora w trakcie pracy i patrzeć na ręce.
Naprawa samochodu starego i nie w ASO, przebiega mniej więcej tak (tutaj p. Krzysztof naprawia Polo, które jest co prawda nieopłacalne w naprawie i przy tym bardzo fajnie opowiada. Film długi, ale warty uwagi. Ten mechanik ogólnie ma fajne filmy o naprawach samochodów bez napinania się i mądrzenia się, jak to czyni np. taki jeden łysy z kucykiem i nadwagą) :

https://www.youtube.com/watch?v=K_EBxRbL3gI&t=1999s
ODPOWIEDZ