www.beczkolandia.com.pl

Witam. Mianowicie remontuje moja beczke i rozbierałem cały tylny wózek do piaskowania i rozebrałem też pół ośki ponieważ musiałem wymienić osłony. I teraz mam problem bo niemogę założyć tej osłony przegubu od strony wahacze (ta która wchodzi potem w piaste ) na te cześć półosi która wchodzi do dyfra. Znaczy sie włożyć włożyłem ale widać jeszcze troche wieloklina może tak niecałe 5 mm i próbowałem ale za cholere nie chce dalej wejśc czy tak ma byc ?? Z tego co paniętam to jak rozbierałem to cały wieloklin był schowany a teraz troske brakuje. Jak to dobić ? Czy może tak zostac ? Jakie konsekwencje ?

Podpowie ktoś ???

Nikt nic nie doradzi ? Złożyłem drugą pół ośke i jest dokładnie to samo

Fotkę daj

Kurde już osłone założyłem i opaską zacisnołem...

Za słaba mam wyobraźnię do takich rzeczy żebym bez widzenia określił co jest złe

No rozumiem. Ale druga weszła identycznie tyle samo wystaje tak że raczej jest tak jak ma byc

Ewentualnie jakie mogą być konsekwencję jak każda półoś będzie ciut dłuższa ?? Ale dziwi mnie tylko to że obydwie weszły tyle samo a przed włożeniem rowki były delikatnie spiłowane pilniczkiem ale dosłownie delikatnie dokładnie umyte ropą a potem wysuszone i dałem troszke smaru do przegubów, pomimo to strasznie ciężko było je całkiem wbić...

Mam most od 300D w garazu to Ci zrobię fotku jutro kolego nasz z ciepłych krajów Mozambiko

Tylko prasa,młotkiem można walić a i tak nie wejdzie.