temat poruszany z niektórymi na zlocie, ale może znajdzie się jeszcze ktoś, kto może wesprzeć dodatkową radą...
stan obecny:
silnik m110 na gaźniku do remontu: ciśnienie na cylindrach ok 8-8,5 bar (równo na wszystkich cylindrach), nie trzyma ciśnienia oleju, silnik wibruje, brak mocy, itd.
podstawowa regulacja zrobiona: luzy zaworowe, kąt wyprzedzenia zapłonu, mieszanka paliwa (na ucho) - efekt niewielki.
teraz do sedna.
pojawiła się możliwość kupna silnika 2.8 z wtryskiem.
czy możliwe jest zamontowanie do tego silnika dolotu z gaźnikiem i podmiana na silnika na zasadzie plug and play?
czy macie jakieś sugestie sprawdzania takiego silnika przed zakupem (poza sprężaniem)?
no i jeszcze coś co najbardziej pobudza moją wyobraźnię...

czy montując do takiego silnika gaźnik uda się zachować chociaż część jego pierwotnej mocy?
A Wy którą stroną byście poszli?
będę wdzięczny za Wasza sugestie.