www.beczkolandia.com.pl

Chciałem się upewnić, jak podatne są na korozję podszybie i słupki w Beczkach? Tzn. przy wymianie szyby mieliście obraz nędzy i rozpaczy, czy nie wyglądało to tak źle, jak np. w Oplach? Musiał ingerować blacharz/lakiernik, czy obyło się bez tego? No i jaki jest koszt tego wszystkiego? Pytam, żeby wiedzieć, na co się szykować.

Podszybie często jest zaatakowane przez rudego. Ale to wszystko zależy od stopnia agonii reszty auta. Wyjmiesz szyby będziesz widział.

Wymieniałem szybę przednią u siebie i o dziwo zero korozji (coupe- 1983). Natomiast z tyłu wyszedł parrrrch spod uszczelki i to teraz po 4 latach od kiedy go mam. Tak się zdenerwowałem, że zacząłem myśleć o sprzedazy

LohrSith pisze:Wymieniałem szybę przednią u siebie i o dziwo zero korozji (coupe- 1983). Natomiast z tyłu wyszedł parrrrch spod uszczelki i to teraz po 4 latach od kiedy go mam. Tak się zdenerwowałem, że zacząłem myśleć o sprzedazy

A uszczelkę przedniej szyby i ramki miałeś w dobrym stanie, czy były wyszczerbione i powyginane?

uszczelka stwardniala, listwy byly ok. Ale wymienilem komplet, zeby nastepna wymiana byla za 50 lat