www.beczkolandia.com.pl

Witajcie,

Mam 4-biegowy automat. Ostatnio przy ruszaniu słyszę dość głośny pisk z silnika. Nie sądzę żeby to były paski (wymieniłem je miesiąc temu i wszystko było ok). Pisk ten nie występuje zawsze. Jak występuje to jest to moment po ruszeniu z miejsca.
Moje podejrzenie padło na skrzynię biegów i sprzęgło. Macie może jakieś pomysły, albo możecie nakierować co sprawdzić?

Z góry dziękuję za wskazówki,

Paski mogą być nowe, ale może nie są właściwie napięte?

Na pewno nie zaglądać do skrzyni i wandlera tam nie ma co piszczeć.Popróbuj ruszać z różnym wciskaniem gazu i zdaj relację lub nagraj moment pisku.

Jezeli niedawno wymieniales paski i od tego czasu ich nie podciągnąłeś to wlasnie dzis jest ten dzien.
Zwroc jeszcze uwage na wspornik rury wydechowej ktory zakrecony jest pod skrzynia czy tam nie ma luzu, czasami jak przegnije ten cybant ktory trzyma rure to dochodza z tego miejsca takie wlasnie dzwieki jakby myszy kopulowały

Dzięki za wskazówki. Obstawiam tą opcję z regulacją pasków, ale oczywiście sprawdzę też ten wspornik rury wydechowej.

Dam znać co było powodem i spróbuję nagrać moment z piskiem.

Pozdrawiam!

https://youtu.be/ZCaqBJvAosY
tak to wygląda, chyba rzeczywiście to będzie regulacja paska. Przedtem jak stałem w miejscu w pozycji [P] to nie było tego hałasu. Dzisiaj jak odpaliłem na zimnym silniku, nie trzeba było ruszać żeby usłyszeć dodatkowe dźwięki z silnika... więc rzeczywiście nie ma to nic wspólnego ze skrzynią.

Oskar dobrze prawi. Pasek na 99%, miałem identycznie po sezonie garażowania a paski zmieniałem ostatniego lata, pasek alternatora dociągnięty i pisk wyeliminowany. pozdr

No więc byłem na regulacji paska.... Trochę podregulował mi napięcie paska ale ogólnie nie była to jakaś wielka korekta. Pisk występuje teraz tylko raz przy uruchomieniu silnika na zimno więc różnica jest. Niby ma się to wyrobić i po jakimś czasie przestanie. Nie chciał mi mechanik zabardzo napinać paska bo skróci to żywotność alternatora. Pożyjemy zobaczymy. Obstawiam że trasa na zlot (290km), powinna wystarczyć by pasek się przyzwyczaił do nowych warunków i przestał piszczeć.

Obawiam się, że pasek mógł sie już przyjarać jak jeździłeś tak od jakiegoś czasu. Sypnij cukrem na pasek podczas pracy od wewnetrznej strony.