Prośba o oszacowanie wartości.
: 11 sty 2017, 16:51
Witam Wszystkich.
Mam ogromną prośbę. Rozważam sprzedaż mojej beczułki Jest to model 230CE, 1982 rok, 136kM, 5 biegów, wyposażenie: jasna tapicerka (krem), podgrzewane fotele, dach otwierany elektrycznie. W moich rękach (garażu) od 12 lat, regularnie uruchamiana na mniejsze lub większe przejażdżki. Chciałbym was prosić o pomoc w oszacowaniu wartości, z tym, że rozważam sprzedaż wyłącznie jako całość z zapasem części jakie posiadam (o tym za chwilę). Nie chciałbym się wygłupiać ale też oddać za darmo, bardzo bym był zadowolony gdyby auto trafiło do kogoś kto ...wiadomo:). Auto jest oczywiście na chodzie jak wspomniałem wcześniej, ale przez cały czas systematycznie coś z nim robiłem, prowadząc oczywiście zapiski co i za ile (zeszyt z zapiskami, fakturami itp przekażę następcy). I tak: silnik jest po kapitalnym remoncie zaraz po zakupie (201 tys, aktualnie 239 tys km), skrzynia wymieniona na regenerowaną w MB (ta zdemontowana sprawna ale do zaglądnięcia wewnątrz, hałasowała, oczywiście oddam razem z autem), na przestrzeni lat wymienione jeszcze pompa wody i alternator. Aktualnie do zrobienia: blachy (nie jest zgnity w sensie dosłownym, wręcz przeciwnie, ale skorupa do roboty, błotniki - z ich strasznymi nakładkami na nadkola założonymi przez poprzedniego właściciela, na jednym z błotników zrobiły swoje; pas przedni i tylny; progi - również nie tragiczne ale ostatni moment aby jeszcze się za to zabrać; ranty drzwi; poza tym podłoga zdrowa, kielichy i komora silnika ok, podszybie ok), tylne zawieszenie do przeglądu, dach - silnik pracuje ale całość do oczyszczenia i przesmarowania na nowo, linka licznika - po zeszłej zimie nie kręci licznik, dlatego na zdjęciu 237,5 tys km. Poza tym kolor do zmiany, poprzedni właściciel polakierował go na .....nie wiadomo co:) ale brałem bo podobał mi się sam egzemplarz, no i oczywiście z wizją końcowego doprowadzenia go do porządku jak należy (oryginalny lakier w komorze silnika). Ok, teraz trochę o częściach. Do oddania posiadam: komplet zapasowych bocznych listw chromowanych, komplet chromów przyszybowych, aluminiowe felgi pięcioramienne, komplet przyciemnianych na zielono szyb (z wyjątkiem przedniej która uległa wypadkowi i nie przeżyła), elementy tapicerki zielonej - drzwi i tylne boki, kompletne zderzaki na przód i tył w b.dobrym stanie, dodatkowo jeden zupełnie nowy oryginalny kieł na tylny zderzak, oryginalna kierownica w bardzo dobrym stanie (nie wytarta), wspomniana skrzynia biegów, i całe pudło z jakąś drobnicą (elementy mechanizmów zamka, cięgna, siłowniki do elektrycznego podnoszenia szyb - chyba na tył, oraz inne). Jak wspomniałem chciałbym oddać całość aby mniej bolało, nie zamierzam odsprzedawać poszczególnych części pojedynczo. Jeśli jesteście w stanie na podstawie tych informacji pomóc mi w oszacowaniu wartości kompletu to będę wam wdzięczny. Jak patrzę na popularne serwisy to dostaję kręćka. Zdjęcia części mogę dopiero zrobić, a auto poniżej. Pozdrawiam.
Mam ogromną prośbę. Rozważam sprzedaż mojej beczułki Jest to model 230CE, 1982 rok, 136kM, 5 biegów, wyposażenie: jasna tapicerka (krem), podgrzewane fotele, dach otwierany elektrycznie. W moich rękach (garażu) od 12 lat, regularnie uruchamiana na mniejsze lub większe przejażdżki. Chciałbym was prosić o pomoc w oszacowaniu wartości, z tym, że rozważam sprzedaż wyłącznie jako całość z zapasem części jakie posiadam (o tym za chwilę). Nie chciałbym się wygłupiać ale też oddać za darmo, bardzo bym był zadowolony gdyby auto trafiło do kogoś kto ...wiadomo:). Auto jest oczywiście na chodzie jak wspomniałem wcześniej, ale przez cały czas systematycznie coś z nim robiłem, prowadząc oczywiście zapiski co i za ile (zeszyt z zapiskami, fakturami itp przekażę następcy). I tak: silnik jest po kapitalnym remoncie zaraz po zakupie (201 tys, aktualnie 239 tys km), skrzynia wymieniona na regenerowaną w MB (ta zdemontowana sprawna ale do zaglądnięcia wewnątrz, hałasowała, oczywiście oddam razem z autem), na przestrzeni lat wymienione jeszcze pompa wody i alternator. Aktualnie do zrobienia: blachy (nie jest zgnity w sensie dosłownym, wręcz przeciwnie, ale skorupa do roboty, błotniki - z ich strasznymi nakładkami na nadkola założonymi przez poprzedniego właściciela, na jednym z błotników zrobiły swoje; pas przedni i tylny; progi - również nie tragiczne ale ostatni moment aby jeszcze się za to zabrać; ranty drzwi; poza tym podłoga zdrowa, kielichy i komora silnika ok, podszybie ok), tylne zawieszenie do przeglądu, dach - silnik pracuje ale całość do oczyszczenia i przesmarowania na nowo, linka licznika - po zeszłej zimie nie kręci licznik, dlatego na zdjęciu 237,5 tys km. Poza tym kolor do zmiany, poprzedni właściciel polakierował go na .....nie wiadomo co:) ale brałem bo podobał mi się sam egzemplarz, no i oczywiście z wizją końcowego doprowadzenia go do porządku jak należy (oryginalny lakier w komorze silnika). Ok, teraz trochę o częściach. Do oddania posiadam: komplet zapasowych bocznych listw chromowanych, komplet chromów przyszybowych, aluminiowe felgi pięcioramienne, komplet przyciemnianych na zielono szyb (z wyjątkiem przedniej która uległa wypadkowi i nie przeżyła), elementy tapicerki zielonej - drzwi i tylne boki, kompletne zderzaki na przód i tył w b.dobrym stanie, dodatkowo jeden zupełnie nowy oryginalny kieł na tylny zderzak, oryginalna kierownica w bardzo dobrym stanie (nie wytarta), wspomniana skrzynia biegów, i całe pudło z jakąś drobnicą (elementy mechanizmów zamka, cięgna, siłowniki do elektrycznego podnoszenia szyb - chyba na tył, oraz inne). Jak wspomniałem chciałbym oddać całość aby mniej bolało, nie zamierzam odsprzedawać poszczególnych części pojedynczo. Jeśli jesteście w stanie na podstawie tych informacji pomóc mi w oszacowaniu wartości kompletu to będę wam wdzięczny. Jak patrzę na popularne serwisy to dostaję kręćka. Zdjęcia części mogę dopiero zrobić, a auto poniżej. Pozdrawiam.