w123 m115 230 1978r.

Jeśli odbudowujesz swojego Mercedesa, zapraszam, podziel się z innymi relacją z naprawy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że czasami własnoręczne zmaganie się z rdzą, cieknącymi silnikami i lakierem jest dalekie od sztuki prezentowanej przez wytrawnych specjalistów i dlatego, zachęcamy tych co znają się na odbudowie do udzielania przyjacielskich rad i porad. Efekty nawet amatorskich zmagań jest czasami całkiem przyzwoity i niejednego już zaskoczył.

Moderator: Tomek

Awatar użytkownika
lofix
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 110
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:30
Posiadany model W123: 230

w123 m115 230 1978r.

Post autor: lofix »

Wracam w końcu na nowym forum...:) Beczunię zakupiłem w październiku i zarałem się za przygotowania do prac blacharsko/lakierniczych. Rozebrałem co tylko mogłem sam, a teraz jest u blacharza, gdzie przechodzi kurację łatającą:) oraz będzie w całości malowane.
Temat auta był na starym forum... a tak dla przypomnienia, krótka historia:
Listopad 2013: "Witam, rozpocząłem demontaż swej świeżozakupionej Damy:) Rocznik 1978 szczegóły poniżej, chętnie poznam Wasze wskazówki, opinie zwłaszcza, że jest to moja pierwsza Beczunia:) Plan jest prosty: Zrobić jak najwięcej samemu:) Blacharki nie ogarnę,ale chcę przygotować wszystko przed tym etapem i po nim:) Na razie zgromadziłem dużą ilość dokumentacji, w tym także fabrycznej i od 3 wieczorów demontuję wnętrze...:)"

A oto fotorelacja: http://www.fotosik.pl/u/lofixen/album/1532601

Obecnie szykuję się powrotu auta od blacharza i montowania wnętrza itd. Wiąże się to z zakupami kilku części i m.in. wypraniem tapicerki itd.
Awatar użytkownika
lofix
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 110
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:30
Posiadany model W123: 230

Re: w123 m115 230 1978r.

Post autor: lofix »

Fotki od blacharza. Jak oceniacie?
Obrazek
Obrazek
Obrazek[/URL]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
lofix
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 110
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:30
Posiadany model W123: 230

Re: w123 m115 230 1978r.

Post autor: lofix »

Czy ktoś ma sposób na zdjęcie listwe ozdobnych na rynienkach dachu?
Awatar użytkownika
kazios
Administrator
Administrator
Posty: 1080
Rejestracja: 16 gru 2013, 15:32
Posiadany model W123: 300D '82r
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: w123 m115 230 1978r.

Post autor: kazios »

z przodu na całej wysokości szyby są 3 wkręty. odkrecssz i po sprawie. Tam gdzie nie schodzi weź drewnianą listewkę młotek i heja
Wojtek
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 811
Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
Posiadany model W123: 280E
Lokalizacja: Kraków

Re: w123 m115 230 1978r.

Post autor: Wojtek »

tylko siła razy gwałt ;) ale zejdzie...
Awatar użytkownika
lofix
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 110
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:30
Posiadany model W123: 230

Re: w123 m115 230 1978r.

Post autor: lofix »

Dzięki za info, a co sądzicie o pracach blacharza?
Awatar użytkownika
kazios
Administrator
Administrator
Posty: 1080
Rejestracja: 16 gru 2013, 15:32
Posiadany model W123: 300D '82r
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: w123 m115 230 1978r.

Post autor: kazios »

chyba sam to ocenisz po paru latach jak nic nie wyjdzie z pod farby. Progi były wyczyszczone do gołej blachy przed podkładem?
stówa
Beczuszkarz
Beczuszkarz
Posty: 63
Rejestracja: 16 sty 2014, 11:42
Posiadany model W123: sedan 300d

Re: w123 m115 230 1978r.

Post autor: stówa »

Będę się może mądrzył, choć nie mam ku temu fachowych kwalifikacji. Robiłem dla siebie swojego mając mgliste pojęcie co i jak tzn blacharkę. Nie stosowałem takiego podkładu jak twój blacharz, nie wiem czy to minia, czy co ,ale ja w miare zbierania doświadczeń dawałem podkład epoksydowy, był koloru szarego, a u ciebie coś inny kolor to ma. A co do trwałości antykorozyjnej, to ważne chyba jest to, czy blacharz w pełni zlikwidował i zabezpieczył ogniska korozji w blachach pozostawionych w samochodzie. Wg mnie jest to niemożliwe, bo są takie profile, gdzie nie ma jak. A po wtóre w momencie zgrzewania lub spawania i tak sa takie miejsca, że nie da się w 100% stwierdzić, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Zabezpiecz, albo przypilnuj po przyspawaniu wszystkich elementów zabezpieczenia bardzo dokładnie profili zamkniętych. Jak tego nie zrobisz, to bardzo szybko zobaczysz wszystkie niedociągniecia w tym temacie. A szkoda Twoich pieniędzy - jakie by one nie były. Powodzenia, ale kontroluj co i jak wykonują. Pozdrawiam. Janusz
Awatar użytkownika
Mateusz-Legnica
Beczuszkarz
Beczuszkarz
Posty: 64
Rejestracja: 11 lut 2014, 23:57
Posiadany model W123: 200D

Re: w123 m115 230 1978r.

Post autor: Mateusz-Legnica »

wiesz może czy w Lcy ma ktoś piaskarkę? a wracając do tematu, tak jak kolega przede mną mówił, zabezpiecz porządnie profile, wężykiem wprowadź preparat w całość progu, najlepiej pistoletem, możemy coś nad tym wspólnie pomyśleć, o ile masz gdzie ;)

Obrazek
Swoją drogą trochę babula zrobił przy tym spawaniu robiąc łatkę zewnętrzną, jak by się postarał to mógłby to wpuścić równo z progiem i wyszlifować elegancko, no ale zobaczymy efekt końcowy, może jeszcze nad tym będzie główkować

Do podwozia proponuję Ci farbę do łodzi morskich, wytrzyma wiele Polskich słonych zim ;)
Awatar użytkownika
lofix
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 110
Rejestracja: 06 sty 2014, 18:30
Posiadany model W123: 230

Re: w123 m115 230 1978r.

Post autor: lofix »

Przekazałem Wasze i swoje uwagi/pytania blacharzowi, czekam na odpowiedź. Co do piaskowania to zaraz napiszę Ci na Priv.
ODPOWIEDZ