www.beczkolandia.com.pl

czytałem kiedyś gdzieś coś, że do ropniaka powinno się dolewać trochę benzyny. pytanie czy to prawda, a jak już to w jakich proporcjach?

Tak dolewa sie benzyny by nie wytracala sie parafina w zimie. Co do proporcji ja na pelen zbiornik czyli 60 litrow leje 5 litrow benzyny. Ale i zdarza sie ze na 30 ltrow leje 5 litrow i nic sie nie dzieje:-) myske ze nie ma co sie sztyw k trzymac jakis ustalonych proprcji.

ale chyba jest granica której nie powinno się przekraczać. prawda?

Granicznej nie znam moze ktos madrzejszy ode mnie napisze ile dokladnie. Ja leje jak podalem wyzej

do -30* nie powinno się nic kombinować chyba że ktoś tankuje syf.

kazios pisze:do -30* nie powinno się nic kombinować chyba że ktoś tankuje syf.

To chyba każdy tankuje syf. No może i są jakieś nie liczne stacje które mają dobre paliwo.

Paliwa są jako tako kontrolowane na stacjach i są coraz lepszej jakości. Przez 10 lat jak jeżdżę beczką nie zdażyło mi się żeby silnik nie zapalił lub przerywał w czasie jazdy nawet przy ostrych mrozach a tankowałem na różnych stacjach. Od 2 lat leje ruską zero problemów. Nie dodaje żadnych specyfików. Pamiętajcie że benzyna jest suchrza i nie ma takich właściwości smarnych jak ON. Nie przesadzajcie z ilością benzyny, szkolda pompy wtryskowej

Coś w tym jest

Co do proporcji to miałem kiedyś wpisane w instrukcji ale do Astry II 1,7 TD że można dolać do 30 % paliwa

no właśnie ja przeczytałem kiedyś na jakiejsc stronie że do w123 powinno się wlac 20 litrów benzyny na 45 litrów ropy