www.beczkolandia.com.pl

Witam! Nie jestem pewien czy umieszczam temat w dobrym dziale - proszę o przeniesienie jeśli nie. Mam problem z drzwiami pasażera które nie chcą się otworzyć. Zamek centralny dziala na drzwi kierowcy i bagaznik zaś drzwi pasażera nie reagują. Nie da się ich otworzyć przelacznikiem ze środka gdyż ten ani drgnie zaś kluczyk w zamku chodzi bez oporu i jego krecenie nie daje efektów. Jak mogę sobie z tym poradzić? Czy da się jakoś otworzyć te drzwi ze środka?

Rozumiem, że otworzyć klamką ze środka też się nie da? Zdejmij boczek drzwi i zobacz, co się tam wydarzyło. Cięgna idące od klamki i przełącznika do zamka muszą być przez coś unieruchomione.

Nie zdejmie boczka jak nie otworzy drzwi

Lol, racja... Co gorsza, jeśli nie da się otworzyć klamką, to wyciągnięcie powietrza pompką z odpowiedniego przewodu podciśnienia też nic nie da.

Ja sobie zatrzasnąlem kluczyki na odpalonym aucie jak jechałem do pracy. Miałem 15 minut na wejście i cóż wyłamałem zamek w klamce. Do dziś szukam klamki z dobrym zamkiem aby ustawić pod mój wzór... choć tutaj kluczyk się obraca. Muszę pomyśleć co można zrobić. Rozumiem, że są zamknięte na maksa na 2 zapadki zamka ?

Może jakimś złodziejskim sposobem? Obniżyć szybę i pokombinować z listwą albo sztywnym drutem, spróbować zahaczyć cięgno? Próbował ktoś kiedyś? Tylko że to może nic nie dać, bo teoretycznie to ten sposób jest chyba tak samo "dobry", jak pociągnięcie za klamkę od środka.

Cięgna są pod boczkiem.Ja bym zaczął od przewodów podciśnieniowych .Trójniki są po prawej stronie przy nogach pasażera przód pod plastikowa osłoną koloru czarnego .Te dwa przewody żółto zielony i żółto czerwony idące w stronę przedniego koła są do drzwi przednich lewych. Wyciągając powietrze z jednego albo drugiego zamek albo się blokuje albo otwiera .