w123 ASB zmienia biegi przy duuuużej prędkości obrotowej

[Karol]

Witajcie! Jestem na ukończeniu remontu swojego w123 240d. Problemów jest kilka, ale najbardziej palącym jest automatyczna skrzynia biegów. Otóż, samochód nie jeździł od 2007 r. Poprzedni właściciel powiedział, że gdy samochód jeszcze jeździł skrzynia chodziła bez zarzutu. To dobry znajomy dobrego kolegi wiec zakładam, że mówi prawdę:) Olej i filtr wymieniłem, poziom jest ok. Skrzynia nie szarpie, ani przy ruszaniu ani podczas jazdy. Feler jest tylko taki, że zmienia biegi przy dużej prędkości obrotowej - dość powoli rozpędzam auto i bieg nie wskakuje, dopiero jak jest naprawdę głośno (a więc obrotów jest sporo - pewnie ze 3500-4000) odbywa się zmiana biegu - zarówno na 2 jak i na 3 bieg - przy czym odbywa się ona płynnie, bez żadnych szarpnięć. Poprzedni właściciel powiedział, że kiedyś też tak miał i że winę wtedy ponosił przekaźnik podciśnienia, czy jak go zwał, czyli kawałek plastiku przykręcony do pokrywy zaworów, z którego wychodzą przewody do pompy wtryskowej i jeden do skrzyni. Czy ktoś spotkał się z takim objawem? Czy da się to zrobić we własnym zakresie, czy nalezy szukać ratunku u fachowca od ASB? Z góry dziękuję za pomoc!

[done666]

Za płynne przelączanie biegow w automacie odpowiada modulator podciśnienia, taka mała plastikowa puszka przymocowana do boku skrzyni, generalnie ma wpływ na płynność zmiany biegu i moment w którym bieg jest zmieniany, fakt ze u ciebie przeciąga moze byc spowodowany nieszczelnością w układzie podciśnienia, ktore ''steruje'' skrzynią, poszukałbym nieszczelności i podmienił na probe modulator z innej zeby sprawdzić czy to dobry typ. pzdr

[Karol]

Dzięki za odpowiedź. Dziś zaobserwowałem, że jest to tak - ruszam i gdzieś przy prędkości ok 30 km/h przeskakuje bieg. Następna zmiana przy około 50- km/h - rozpędziłem się do ok 70 km/h i zmiany na wyższy bieg nie było... Ale było już głośno. Przy zmianie czuć jednak szarpnięcie, może nie jakieś gwałtowne, ale jednak. Jadę na D, a wrażenie mam jakbym jechał na S. Ale na S też można jechać i zmiana jest jeszcze później.

[Wojtek]

wg mnie (ale ja bym się poradził skrzyniarza raczej) to gdzieś Ci ucieka podciśnienie, więc ustawienia modulatora mają się nijak do aktualnych warunków. Albo naprawić podciśnienie, albo przestawić modulator, ale raczej to pierwsze

[Kowal_80]

a jak to jest z tym podciśnieniem ASB - czy za ślizganie/szarpnięcie odpowiada tylko podciśnienie pod maską tj na pokrywie lub przy pompie? czy może jak w kabinie jest nieszczelnie to i pod maską też robi się bałagan? czy karoseria a komora silnika są od siebie niezależne?

[Karol]

Ok - to mam jeszcze jeden trop. Na pokrywie zaworów mam taki kawałek plastiku, który rozdziela (?) podciśnienie z pompy wtryskowej do skrzyni. nazwijmy go sterownikiem.

Do niego wchodzi jeden przewód czarny od skrzyni biegów i dwa przewody gdzieś od strony pompy wtryskowej - czarno - czerwony i czarno - zielony.

Zdjąłem od tego sterownika wszystkie trzy przewody - dwa od pompy - zielono- czarny i czerwono czarny oraz przewód do skrzyni. Dmuchając w przewód do skrzyni... nic nie da się wdmuchnąć, znaczy się, tam jest ok? Następnie zatkałem w "sterowniku" wyjście na skrzynie i na czarno zielony przewód - i zawór był zamknięty. Natomiast po wciśnięciu metalowego bolca w tym "sterowniku", a więc przy dodaniu "gazu" zawór się otworzył i powietrze wleciało i wyleciało wyjściem na skrzynie biegów. Następnie tą samą procedurę przeprowadziłem z przewodem czarno - zielonym, tj. zatkałem wyjście na skrzynię biegów i otwór na przewód czarno - czerwony i... powietrze bez problemu można było wtłoczyć do środka, bez znaczenia czy ten bolec był otwarty czy zamknięty. Czy to oznacza, że "sterownik" nadaje się do kosza?
A jeżeli mam rację, to gdzie można taki nowy element kupić? Gdzieś w necie znalazłem, że część na nosi numer 002 997 53 36.

Białymi strzałkami zaznaczyłem, przewód czarno - zielony, o którym piszę wyżej

[tatarak]

Sterownik kol białego jest zwykłym zaworkiem i jest sprawny.Do kupienia w ASO .Układ jest dziecinnie prosty - 2 obiegi podciśnienia i odpowietrzenie.Zaworek reguluje tylko przepływ lub moc podciśnienia a nastawnik na pompie podtrzymanie gazu,jest on nastawny .W pierwszej kolejności sprawdzamy podciśnienie na trójniku z pompy vacum tam z reguły jest problem,zbyt małe podciśnienie lub jego brak.

[Karol]

dzięki za odpowiedź. Czyli według mojego powyższego opisu mam rozumieć, że zaworek mam sprawny? PO zdjęciu przewodu podającego podciśnienie czuję, że ono jest, choć jakieś takie słabe. Co może być przyczyną, że jest takie słabe? Czy to może być przyczyna, że skrzynia chodzi tak jak chodzi?

[Wojtek]

Tak, skrzynia do płynnej pracy wymaga "wysokiego" podciśnienia

[tatarak]

Słabe bo pompa vacum siada ale najczęściej winny jest jakiś brud który zatyka otworek w trójniku.Jak sie mu dobrze przyjrzysz to zobaczysz na korpusie oznaczenie średnicy otworu.