www.beczkolandia.com.pl

Witam koledzy. Prosze o pomoc. Od jakiegos czasu zauwazylem ze na postoju, po rozgrzaniu silnik mojego Mieczyslawa trzesie i przenosza sie wibracjr do srodka. Nie sa to jakies super mocne wibracje, silnik nie wyskakuje spod maski ale jednak. Wibracji nie ma w zakresie temperatur 50-80. Od 80 do temperatury roboczej zaczynaja wystepowac. Silnik pracuje rowno, obroty nie skacza. Zauwazylem tez ze podczas przyspieszania delikatnie zdaza mu sie tak jakby dlawic. Nie zabkuje ale delikatnie czuc przez ylamek sekundy ze sie dlawi. Nie wiem czy to ma cos z tym wspolnego bo mam 2.0d ktory jak wiadomo jest slqby strasznie i moze duza waga samochodu jest tego powodem. Prosze o porade.

Ps. Poduszki silnika i skrzyni mialem wymieniane. Sam silnik jest po kapitalce. Nie mam problemu z odpalaniem, wtryski zrobione w zeszlym roku. Silnik nie kopci, nie bierze oleju.

Ps. Jeszcse jedna sprawa. Zagadka. Otoz na scianie grodziowej mam taka puszke. Nikt nie jest w stanie mi powiedzief co to jest. W srodku znajduje sie tykajace wahadelko. Scenariusz bomby odrzucamy:)

Daj zdjęcie tego ustrojstwa.

Zacznij od wymiany filtra paliwa.

Źle ustawiona pompa. Może Ci też gdzieś łapać powietrza i ma chwilowe zapowietrzania. Mi telepie silnikiem bo mam na jednym garze bidną kompresję. Ale Ty piszesz że masz po remoncie. Od początku tak miałeś czy teraz Ci się tak zrobiło .?

Tutaj wklejam linka do tego ustrojstwa na ścianie grodziowej. https://s22.postimg.org/9qzzhbopd/IMAG0448.jpg

Odnośnie delikatnego dławienia się, chyba nie zawsze tak było. Muszę przyznać, że będe musiał podjechać jeszcze do mechanika na poprawkę bo leci mi paliwo własnie przy łączeniu pompy z blokiem silnika. Możlie jest, że właśnie tam łapie lewe powietrze? Wtryski suche, mocowanie rurek paliwowych też

Tam nie ma prawa Ci leciec nic innego niz olej silnikowy. Jak Leci Ci tam ropa to masz pompe nieszczelna

A co ustrojstw To niezla rzezba. Ciegno gazu masz po 78' a podgrzewanie swiec przed 78'. To cos to napewno efekt brania dopalaczy

Tam nad cięgnem gazu jest jeszcze po prawiej stronie taki mały przełącznik jak w samolocie. Za cholerę nie wiem od czego jest. bawiłem się tym kilka razy ale nie zauważyłem aby był od czegoś szczególnego:)

Leć po kablach będziesz wiedział gdzie dochodzą

Może to jakieś domowej roboty odcięcie zapłonu, alarm czy coś na ten kształt co było popularne w latach 90.

Pompa wtryskowa byla regenerowana? a co do tego wynalazku to wyglada jak stary przekaznik rteciowy zerwany ze sciany kamienicy z lat 60-tych, widzialem kiedys cos podobnego w 123 ale wystawala dodatkowo z tego linka stalowa, byl to dokladany tempomat, w srodku na desce rozdzielczej byl przelacznik trojpozycyjny ktorym sie podciagalo i popuszczalo gaz