www.beczkolandia.com.pl

Cześć. Słuchajcie dzisiaj wziąłem się za układanie wiązki w mojej beczce i wszystko jest oprócz kierunkowskazów. Ogólnie wiązka była trochę po jakimś "Januszu" albo kilku nawet, dokładnie to wiązka do radia to ją wywaliłem bo była tragedia. Ale do rzeczy światła awaryjne z przełącznika są, przekaźnik ładnie działa. Co do kierunkowskazów to tak jakby coś robiło zwarcie i przekaźnik się zawiesza ( prąd nie idzie na kierunek ). Lecz zauważyłem jedną dziwną rzecz, że płytka laminatowa jest urwana. Podaje zdjęcia i niech mi ktoś powie czy to jest z oryginała czy to też robota Janusza a może czasem coś jeszcze uciąłem przez przypadek...

http://postimg.org/gallery/37heoyjwc/

P.S Wziąłem drugi przełącznik do kierunkowskazów z dawcy i dalej to samo, niestety z dawcy nie mogę znaleźć w wiązce przekaźników od kierunków.

Ok. Dzisiaj poszła kontrolka w dłoń i sprawdzanie napięc oraz mas, i udało sie uruchomic kierunkowskazy, lecz wariowały. Czasem były czasem nie. Doszedłem że wina lezy w przełaczniku do awaryjnych.



Wiec jedno jest załatwione ale nadal nurtuje mnie pytanie co powinno byc w miejscu gdzie jest urwana ta płytka dokładnie chodzi mi o to http://postimg.org/gallery/eieu4u7k/. Ktoś może ma możliwośc sprawdzić albo wie? Dodam że mam 300d 88km.

Urwana płytka to (stopka) część przekaźnika od kierunkowskazów wpinanego w gniazdo pod panelem lewarka.Widać ktoś zniszczony element zastąpił innym przekaźnikiem

Ok. Dzięki za odpowiedź.