Przedział cenowy od 5 do 25 tysięcy złotych. Poniżej kilka słów uzasadnienia takich widełek:
1. Rok 1975 brzmi bardzo podejrzanie - W123 seryjnie produkowano od 1976, więc albo masz bałagan w papierach tego samochodu albo to nie W123 a W115 (wrzuć foto poglądowe najlepiej) albo zgłaszaj się od razu do Muzeum w Stuttgarcie
2. "Stan wręcz idealny" dla każdego oznacza coś innego. Wielu ludzi ma stan idealny, a uważa go tylko za dobry, inni mają śmiecia polakierowanego w szopie i skręconego z drutu ale, że z 5 metrów wyglądał ładnie, to twierdzą, że to ideał. Stan Twojego czy mojego wozu zweryfikuje zawsze rynek.
3. Jeśli auto faktycznie byłoby w bardzo dobrym stanie, zakładam, że znajdzie się chętny, który zapłaci za nie ponad 20 tyś złotych. Możesz próbować sprzedać i za 40-50 tyś ale praktyka i polskie ogłoszenia pokazują, że to się relatywnie rzadko udaje i raczej jest
wyjątkiem a nie regułą (ale są na tym forum co najmniej 3 osoby, które będą uparcie twierdziły, że jest dokładnie na odwrót
).
4. Nie masz wpływu na to, do jakiego klienta kierujesz swój samochód i na to, co on z nim później zrobi
Kieruj zatem do takiego klienta, który po prostu zechce ci za niego zapłacić, a nie będzie raczył gawędami i marzeniami
Serdecznie pozdrawiam.