www.beczkolandia.com.pl

Mnie osobiście komfort te fotele, no lepiej niż w mam w domu. Pomimo wieku i już karoserii nadgryzionej przez rudego ( w myśl pewnego cytatu z piosenki "rudego z imprezy nigdy nie wygonisz) odpala zawsze gorzej lepiej ale odpala. Chodź aku musi być w dobrej kondycji.
A i dzisiaj mnie milo zaskoczył. Wczoraj była plusowa temperatura i trochę posil snieg a w nocy przyło trochę mrozu. Rano chce otworzyć drzwi i wstawić aku wkładam kluczyk i nie chce się przekręcić. Dwa razy pochuchałem na zamek i otworzyłem bez problemu a i chce nadmienić ze sąsiad mający roczną toyota yaris miał ten sam problem. Tylko ze ja potrzebowałem tylko pochuchać, a on się męczył chyba z 10 minut dawał tego środka do odmrażania. Chwile z nim pogadałem gdy moja beczka już sobie spokojnie klekotała.

Dlatego pomimo jego wad, wyglądu nie zamieniłbym go na żadnego innego. Nawet na jakiegoś fajnego golfa czy passata w gazie

A was koledzy co zaskoczyło w waszych gwiazdach?

Pozdrawiam Metal

NIEZAWODNOŚĆ! moją pierwszą beczke 2,3 E+gaz kupiłem w marcu 2012, dałem za nią 1700 zł miała zjedzone progi i podłogę (i niestety bałagan w papierach składak i przeszczep jednocześnie) do listopada 2013 ( wtedy kupiłem drugą beczunie) regularnie jeździłem tym autem, zrobiłem kilka tysięcy km i nie miałem najmniejszej awarii.
SYMPATIA, gdy tylko mijałem się z innym starszym mercedesem, ale nie tylko bo np też garbusem, fiatem 125 ......itd pozdrowienia od innych kierowców i te liczne pytania na stacjach paliw, parkingach, a raz nawet miałem przypadek, że młody chłopak spytał się mnie czy może sobie usiąść bo nigdy w takim nie siedział
BEZCENNE doświadczenia