www.beczkolandia.com.pl

Witam czy ktos wie jak zamontowac nakladke na popekana deske rozdzielcza kupilem na ebay nakladke i nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac jaki klej itp moze ktos juz to przerabial pozdrawiam

Widziałem to, na allegro, za jakieś 350, ciekaw jestem jak to wygląda. i czy pasuje, jakie grube jest. Możesz jakoś to sfotografować, i opisać? Muszę coś takiego kupić również, ponieważ zamówioną i kupioną, nową niebieska deskę, całą z niemczech, zniszczyli kurierzy. i nie chcą oddać odszkodowania.

i jak,wyszło coś z tego? bo też to widziałem na ebayu i jakoś mało w to wierze

Temat umarł...

Chyba nikt nie miał styczności z tymi nakładkami w naszym kraju, ciekaw jestem jak to wygląda bo znalazłem coś takiego http://www.peachparts.com/shopforum/die ... loose.html i zachęcająco nie wygląda, przynajmniej nie za 800 stów.

Nie przekonuje mnie ta nakładka. A czy ktoś próbował tego wynalazku https://www.picobello-shop.pl/dzial/zes ... amochodach

Znajomy ma założoną taką nakładkę w SL-u z 1979. Wygląda to całkiem nieźle. Natomiast on zapłacił za to coś ok. 300 USD i ściągał zza "wielkiej wody". Nie wiem jak to się ma do jakości tych dostępnych w Europie. Radą jest kupienie czarnej lub brązowej deski w dobrym stanie i przelakierowanie jej u znającego się na rzeczy lakiernika. Ja mam tak u siebie zrobione:

http://beczkolandia.com.pl/viewtopic.ph ... 6&start=10

i za moją radą, zrobił tak też Tomek - yetitom. Ja jestem zadowolony, za Tomka trudno mi się wypowiadać \
Serdecznie pozdrawiam.

Ze swojej strony dodam, że jest to chyba najlepsza opcja polakierować deskę zamiast kupować cholernie drogie nakładki, które jeszcze potem mają nie pasować... eh


Co do jakości polakierowania - jest ok, kolor zgadza się z tym na tunelu, jednak są dwa minusy:
- deska jest jakby taka matowa - trzeba ją często natłuszczać
- nie wiem Olek jak u Ciebie, ale u mnie deska ma dziwne tendencje do szybszego pękania - pojawiło mi się pęknięcia ca. 10cm za zegarami (na szczęście nie razi aż tak bardzo w oczy) i drugie przy głośniku się powiększyło. Teraz też widzę że przy nawiewie zimnego powietrza jest już malutka kreseczka 2mm więc się pewnie będzie zaczynało robić... Jeżdżę z pokrowcem na desce już teraz, mam nadzieję że pomoże.
Chociaż z drugiej strony, moja deska dostała po dupie po wakacjach w Czarnogórze, upały po 40 stopni, a w środku był piekarnik także to pewnie przyspieszyło erozję


Aha - jeszcze jedna sprawa - czy pytałeś już może swojego lakiernika o recepturę na lakier żeby sobie samodzielnie polakierować deskę?

Tomek u mnie się nic nie dzieje ale nie jestem dobrym "testerem" bo beczka niewiele jeździła w poprzednim sezonie, zajmując się głównie staniem w podziemnym garażu. Nie pytałem go, bo ostatnio go tak zj...łem za niedoróbki w jednym aucie, że teraz się nie odzywamy Jak mi przejdzie złość, to go spytam
Serdecznie pozdrawiam.

Polakierowałem moją deskę, popękaną. Kolor dobrałem z nakładek słupków A. Lakier, podkład, i szpachlówka, a w zasadzie wypełnienie kupiłem specjalne do elementów elastycznych, Mercedesa, czyli zderzaków W124. Bazę polakierowałem specjalnym klarem, półmatem. Efekt gładkiego, oszlifowanego wypełnienia, zakryłem robiąc na podkładzie "fakturkę" przyklejaną mocno pogniecioną, i rozciągniętą w dłoniach folią z woreczka gratisowego np. do owoców z hipermarketu. Efekt zaskakująco dobry.