www.beczkolandia.com.pl

Ja długo powinno utrzymywać się podciśnienie w prawidłowo działającej instalacji ?
U mnie, krótko po zgaszeniu silnika i zamknięciu drzwi z kluczyka, centralny zamek zamyka wszystkie drzwi oraz bagażnik. Kiedy chwilę po tym otworzyć drzwi, podciśnienie daje radę otworzyć już tylko przednie drzwi pasażera, tył i bagażnik nie otwierają się. Po dłuższym postoju nawet drzwi pasażera się nie otwierają, trzeba odpalić silnik, poczekać chwilkę i dopiero wtedy otwierają się wszystkie zamki. Domyślam się że szczelna instalacja powinna wystarczać na kilka cykli otwierania/zamykania

Tak na jakies 8-10 cykli. Może być gdzies uszkodzona instalacja

Czyli mamy jakąś nieszczelność... Wcześniej myślałem, że to przez dziurawy gaszak, ale teraz mamy dobry gaszak i zamek dalej działa jak działał.
W sumie gaszak jest odcinany przez zawór w stacyjce, więc chyba i tak nie powinien mieć wpływu na zamek.

musisz szukać nieszczelności. Siłowniki, łączenia przewodów, akumulator ciśnienia nad bakiem paliwa. zaworek zwrotny, zaworek sterujący w drzwiach kierowcy. Temat rzeka, ja mojego mam juz dość. Zastanawiam się nad przerobieniem instalacji i montażem pompki z w124

Podłączałem się ustami do instalacji i sprawdzałem Robiąc delikatne podciśnienie, zamki nie reagowały, ssając mocno i szybko jestem w stanie otworzyć / zamknąć prawe przednie i lewe tylne drzwi, prawe tylne nie reagują. Przy pracującym silniku lub tuż po zgaszeniu prawe tylne też reagują (pompa wytwarza większe podciśnienie niż ja) , ale z największym opóźnieniem - podejrzewam, że gdzieś tam jest nieszczelność. Zaraz będę się do nich dobierał

Przyjrzyj się siłownikowi w tych drzwiach szczególnie gumka.

Ta gumka, to pęka najczęściej w najwęższym miejscu. Można je kupić, jakby co to poszukam miejsca gdzie je zakupiłem. Ale masz niezłe sprawdzanie. Miałem taką samą sytuację jak Ty i też szukałem bardzo długo. Najlepiej jak dla mnie po kilku próbach znalezienia problemu, to odciąłem sterowanie reflektorami, bo jest mi to niepotrzebne, tak jak Ty wymieniłem gaszak a dalej to kolejno odpinałem wężyki w podłodze ustalając wcześniej strona lewa i prawa a nastepnie poszczególne elementy i eliminowałem przyczyny. U mnie winne były gumki w klapie bagażnika, w tylnych lewych drzwiach. Jak to naprawiłem, to po kilku dniach system przestał działać i przyczyną była klapka wlewu paliwa i tylne prawe drzwi. Teraz wszystko śmiga. Chcę jeszcze dodać, że u mnie jakakolwiek nieszczelność w układzie wpływała na gaszenie silnika. Pozdrawiam. Janusz

nie powinno to mieć wpływu na gaszenie silnika. zaworek zwrotny chyba do wymiany. Daj znać jak znajdziesz sklep z gumkami bo ASO nie wiedzą o co chodzi

U mnie instalacja podciśnienia musi być szczelna, aby zgasić silnik stacyjką.

Gaszak i reflektory nie powinny mieć wpływu na zamek, bo oddziela je zaworek zwrotny. Wczoraj właśnie to wybadałem analizując swoją instalację
Sprawdzałem siłownik w tych drzwiach i jest szczelny. Nieszczelność musi być gdzieś indziej... Na razie dałem sobie spokój z szukaniem. Wiosną i tak będziemy rozbierać cały samochód do naprawy podłogi i lakierowania, wtedy będzie okazja, żeby dokładnie przejrzeć całą instalację. Najważniejsze, że już gaszak działa i nie trzeba otwierać maski do gaszenia