www.beczkolandia.com.pl

Witam. Udało się kupić beczkę kombi ale to pochwale się w innym temacie jak zrobię jakieś zdjęcia:)
Problem mam następujący. Do paliwa dostaje się gdzieś powietrze , autem po kupnie zrobiłem ok 500km bez problemu aż stanąłem na tankowanie i po tym auto zaczęło wariować , cieżko było je zapalić a jak już zapaliło to raz chodzilo normalnie a po chwili znowu gasło bo nie dostawał paliwa , na przewodach widać że jest dużo powietrza. Pacjent to w123 300td 59kW rocznik 80r. Pozdrawiam

Zacznij od gumowych przewodów. Pod całym samochodem idą Ci 2 metalowe przewody paliwowe. Zasilający i powrotny. Musisz wjechać na kanał. Z baku wychodzą Ci 3 przewody gumowe. Jeden z tych przewodów to odpowietrzenie, dwa łączą się właśnie ze wspomnianymi przewodami metalowymi biegnącymi pod autem. U mnie kiedyś sparciały, paliwo leciutko się sączyło, i przy okazji dostawało się powietrze. Kolejne 2 przewody gumowe masz pod maską. Jeden zasilający biegnie do ręcznej pompki znajdującej się na pompie wtryskowej, drugi do filtra paliwa. Może ktoś kiedyś zapowietrzył pompę, zabrakło mu paliwa w zbiorniku i przez to biegną Ci w wężykach pęcherzyki powietrza. Po to jest ręczna pompka na pompie żeby odpowietrzyć pompę w takim przypadku.

Problem rozwiązany . Wymiana filtrów paliwa pomogła , mały filterek zassał syf ze zbiornika i byl przytkany mercem zrobiłem wczoraj 500km i wszytsko jest super:)