Strona 1 z 2
Żółte blachy a naprawa
: 12 maja 2015, 16:55
autor: Jarek
Witam,
Czy ktoś z Was ma już żółte blachy w beczce? Interesuje mnie aspekt napraw po zarejestrowaniu na zabytek - przeczytałem, że każdorazowo na wymianę części na nieoryginalne potrzebna jest zgodna konserwatora zabytków, która kosztuje 100 zł za sztukę. Rozumiem, że obszycie podłokietnika, wymiana zderzaka ... kwalifikuje się do takiej zgody?
Macie jakieś doświadczenie w tej kwestii?
Dzięki
Jarek
Re: Żółte blachy a naprawa
: 13 maja 2015, 9:13
autor: Luszi
Re: Żółte blachy a naprawa
: 13 maja 2015, 20:47
autor: Kowal_80
Luszi,troche litości ...
jak można tak kasztanić? szkoda,że jeszcze przez maske nie idą 4 przetłoczenia. te pod atrape 123 i pod atrape SECa. a za kierownice powinien dostać conajmniej w zawieszeniu. albo bransolete elektroniczną,że jak się zbliży do MB to go prąd pieści po genitaliach. zapędziłem się?
Re: Żółte blachy a naprawa
: 13 maja 2015, 21:13
autor: Volosia
Już drugi raz dziś widzę tą kierownicę, teraz będę mieć koszmary po nocach
Mieszkam nad facetem, posiadającym Warszawę 224 na żółtych blachach. Przy naprawach 'nie używa' konserwatora, ale pewnie dlatego, że ma całą piwnicę części. Wszystko w oryginale.
Swoją drogą, świetne widoczki z okna przy porannej kawie.
Re: Żółte blachy a naprawa
: 13 maja 2015, 21:55
autor: Hilek
To zaprezentowane auto powyżej od jakiegoś czasu pojawia się w ogłoszeniach na sprzedaż, a ja za każdym razem się zastanawiałem za co dostał żółte blachy? Sam nie jestem przeciwny wymianie tapicerki i nadawaniu "świeżego wyglądu", ale bez jaj jeśli ma to być zabytek! No to teraz pytam się GDZIE JEST KONSERWATOR ZABYTKÓW!
Re: Żółte blachy a naprawa
: 14 maja 2015, 10:45
autor: Jarek
Wyslalem do biura Dolnoslaskiego Konserwatora Zabytkow maila z seria pytan, ktore powinny wyjasnic watpliwosci. Z tego co wyczytalem ogolne podejscie do zabytkowych aut i wszelkich kwestii pobocznych rozni sie w zaleznosci wojewodztwa. Jak tylko otrzymam odpowiedz to wrzuce na forum.
Re: Żółte blachy a naprawa
: 14 maja 2015, 11:46
autor: Zdzisiek
Moim zdaniem (nie patrząc na przepisy) to jeśli ktoś zmienia np 200D na 240D lub lampy na okrągłe/kwadratowe bo tak mu się bardziej podoba to OK, ale mają to być części od modelu W123 lub mu dedykowane, a nie od żadnego innego pojazdu, nawet jeśli są od mercedesa.
Co innego jeśli ma to być jakiś CULT STYLE, ale ta idea nie współgra z żółtymi blachami
Re: Żółte blachy a naprawa
: 14 maja 2015, 14:14
autor: Hilek
Co do zasady, jeśli coś jest uznane za zabytek i jest prowadzony rejestr dla takie rzeczy to każda naprawa wymaga zgłoszenia i uzyskania zgody konserwatora. Np. na stronie Pomorskiego Konserwatora Zabytków jest do pobrania wniosek, w którym należy podać co będzie podlegało naprawie i wskazać gdzie naprawa zostanie zrobiona. W odpowiedzi to konserwator może wskazać warsztat gdzie naprawa może być dokonana, tym bardziej, że zabytek należy naprawiać z wykorzystaniem oryginalnych części:)
Re: Żółte blachy a naprawa
: 14 maja 2015, 14:39
autor: Luszi
Z tego co widzę w ustawie o ochronie zabytków (ale nie przeczytałem jej zbyt dokładnie), obowiązek zgłoszenia prac remontowych dotyczy tylko zabytków wpisanych do rejestru (art. 36), a samochody co do zasady wpisuje się tylko do ewidencji (rejestr i ewidencja zabytków to dwie różne rzeczy). Przede wszystkim należy zatem stosować się do art. 5:
Art. 5. Opieka nad zabytkiem sprawowana przez jego właściciela lub posiadacza polega, w szczególności, na zapewnieniu warunków:
1) naukowego badania i dokumentowania zabytku;
2) prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytku;
3) zabezpieczenia i utrzymania zabytku oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie;
4) korzystania z zabytku w sposób zapewniający trwałe zachowanie jego wartości;
5) popularyzowania i upowszechniania wiedzy o zabytku oraz jego znaczeniu dla historii i kultury.
- w jego świetle coś takiego jak w tym kasztanie 123 SEC czy też wymiana kwadraciaków na okrągłe jest niedozwolone (odrębną rzeczą pozostaje to, czy ktokolwiek kiedykolwiek to skontroluje i będzie w stanie rozpoznać zmianę). Naprawy powinny więc odbywać się w sposób zapewniający należyte "zabezpieczenie i utrzymanie zabytku w jak najlepszym stanie", ale - o ile nie pominąłem jakiegoś przepisu - nie wymagają zgłoszeń.
Re: Żółte blachy a naprawa
: 14 maja 2015, 14:56
autor: Hilek
Ok, teraz to widzę, że jest jakaś różnica pomiędzy pojazdem zabytkowym i zabytkiem ruchomym, jeszcze tylko poskładam literki i będę wiedział jaka:)
http://www.ochronazabytkow.gda.pl/wojew ... tkowych-2/
http://www.ochronazabytkow.gda.pl/formu ... i-ruchome/