www.beczkolandia.com.pl

Witam, szukam dobrego (i oczywiście niezbyt drogiego - rzekłbym w granicach rozsądku) blacharza lakiernika w Lublinie i okolicach. Chodzi o naprawy blacharskie (wstawki) i potem pomalowanie calego samochodu z zewnątrz. Ktoś może kogoś polecić?

Granice rozsądku to dla każdego co innego.
Napisz co masz do zrobienia i ile chcesz przeznaczyć. Ktoś z Lublina Ci może pomoże

słabo znam się na blacharce więc "na oko" ciężko jest mi określić co dokładnie jest do zrobienia... napewno trzeba zrobić wstawki na dole drzwi, wydaje mi sie ze dwoje przednich drzwi, tylne pewnie sa do odratowania, z nadkolami/błotkikami niby nie widać większej tragedii no ale nie wiem ile w tym szpachli, więc liczmy że też wstawki nadkoli, no i kilka niewielkich ognisk rudej w innych miejscach. Chciałbym go pomalować (bez dachu-bo jest w dobrym stanie, wystarczy polerka), Chciałbym się ze wszystkim zamknąć w granicach 3500-3800zł. Znalazłem już dwóch gości, którzy mogą mi to zrobić w tych pieniądzach, ale o jednym slyszalem ze robi "średnio", a drugi ma termin dla mnei kolo lipca dopiero...

A progi, podłoga? Nie wierzę, że są zdrowe, bo progi to praktycznie standard Dodatkowo będą zapewne nadkola wewnątrz przednie i tylne. Korytka tylne jak?
Podszybia?

Szczerze powiem Ci że w tej kwocie możesz myśleć o robociźnie za samą blacharkę jeśli nie jest jakoś straaasznie ruszone rudą.
Osobiście uważam, że nie ma sensu robić "remontuf" stosując półśrodki, albo zrobić raz a dobrze albo nie robić nic (bez obrazy).

Pozdrawiam

podłoga jest w dobrym stanie (zdanie blacharzy którzy już oglądali) w progu znalazł jedną niewielką dziurkę, ogólnie dół był robiony i jest dobrze zakonserwowany i od wielu lat nie był jeżdżony w zimie na zasoleniu dróg (u mnie od trzech lat i jeśli wierzyć poprzedniemu właścicielowi to u niego jeszcze 8 lat), niestety o innych pieniądzach to mogę sobię narazie pomarzyć i co wg. Ciebie znaczą "półśrodki"? że reperaturki?, niestety nie mogłem dorwać całych drzwi w takim stanie jaki bym chciał, więc to jest chyba jedyne rozwiązanie

półśrodki czyli masz np 3500 na remont i koniecznie w tych pieniądzach będziesz chciał zrobić "remont".
Dla praktycznie każdego słowo remont oznacza co innego, jeden będzie piaskował, spawał, cynował, itd itp. drugi zrobi poprawki u stasia w stodole za pińcet, dowali szpachlą i też jest remont.

Nie wiem jak wygląda Twoje auto, jak jest zrobiony dół, więc Ci nie powiem ile może kosztować, są blacharze i "blahaże".
W swojej beczce też miałem niby zrobione wstawki w podłodze, niby tylko w 3 miejscach, merc trafił do blacharza z prawdziwego zdarzenia i niestety ale wszystko było do zrobienia raz jeszcze - z arkuszy nowej blachy podłogi wstawione tyle ile trzeba + nowe progi. Teraz jest, można powiedzieć zrobione "jak w oryginale" jak Pani Bozia przykazała - choć pewnie i tak jeszcze co niektórzy by się oburzyli..

Kolega robił remont swojej Lancii Kappy u jakiegoś blacharza-dziadka w Lublinie. Był chyba zadowolony z efektu a zapłacił bardzo tanio.
Jak chcesz, żebym Ci załatwił namiar na tego dziadka, pisz na PW.
Serdecznie pozdrawiam.

ponowię. niedawno oddałem auto do pewnego blacharza, ale jestem zawiedziony jego brakiem umiejetnosci...
kogo jeszcze możecie mi polecic jeżeli chodzi o naprawy blacharsko lakiernicze, lbn i okolice ?

A co konkretnie jest do zrobienia ?

ktoś nie potrafił wyjechać z parkingu... drzwi są do ogarnięcia. troche wgięte i przyrysowane ;/