w123 240D USA

Jeśli odbudowujesz swojego Mercedesa, zapraszam, podziel się z innymi relacją z naprawy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że czasami własnoręczne zmaganie się z rdzą, cieknącymi silnikami i lakierem jest dalekie od sztuki prezentowanej przez wytrawnych specjalistów i dlatego, zachęcamy tych co znają się na odbudowie do udzielania przyjacielskich rad i porad. Efekty nawet amatorskich zmagań jest czasami całkiem przyzwoity i niejednego już zaskoczył.

Moderator: Tomek

Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

hehehe to racja,dlatego Koledzy trzeba trenować ;) ja teraz w długi week zrobiłem sobie taką zaprawe,że dopiero dziś zacząłem chodzić bez trzymanki ;)
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

czas na małą aktualizacje. i pokazanie to na czym dziś zamknęliśmy dzień.
jak zawsze były małe lub dłuższe przerwy od roboty,czasami auto przyprawiało o mdłości. ale po dziśiejszym dniu już tylko z górki. i w sumie to co najprzyjemniejsze czyli składanie. praktycznie wszystkie fanty mam,zostały do kupienia jakieś duperele.
zapraszam do oglądania.
ObrazekObrazekObrazek
blachy ostatecznie spasowane i zapodkładowane. wiadomo,że przy składaniu poprawi się jeszcze to i owo. wjazd na lawet i kurs do lakierni. oklejanie,czyszczenie i mogłem tylko podziwiać przez szybkę.
ObrazekObrazekObrazek
pierw poszły elementy,potem karoseria. przednie błotniki malowaliśmy na aucie. gdyż zabrakło stojaków. druga rzecz,że błotniki od spodu jak i wnęki nadkoli zostały już wsześniej sowicie zabezpieczone i pomalowane.
ObrazekObrazek
niestety fotek ostatecznego efektu na karoserii nie dane mi było dziś zrobić. byłem skutecznie odganiany od kabiny gdyż istniało podejrzenie,że w przypływie emocji moge się przytulić do jeszcze świeżego lakieru ;) w pon odbieramy auto i wtedy wrzuce fotki w świetle dziennym.
ogólnie jestem bardzo zadowolony z efektu. a za jakieś 3 tyg,po polerce myśle,że będzie całkiem elegancko. lakiernik (pozdro Adaś) potraktował mnie bardzo po koleżeńsku. ostateczne szpachlowanie,pasowanie elementów,podkładowanie,docieranie pod lakier,lakierowanie i późniejsze polerowanie wyszło mnie 1200zł. gdzie robiliśmy 2 soboty,1 niedziele i kilka popołudniówek w tygodniu do nocy. za wynajęcie komory (pozdro Tomek) wyszło mi też coś koło 150zł. laweciarz też nie zdarł skóry. więc w tym tyg wszyscy byli bardzo litościwi,a z efektu jestem bardzo zadowolony. za jakieś 3-4 tyg polerka i spokojne składanie auta w całość.
piotrjarocin
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 129
Rejestracja: 04 mar 2016, 12:17
Lokalizacja: Jarocin

Re: w123 240D USA

Post autor: piotrjarocin »

Ładnie, byle tak dalej.....pozdrawiam
maciekpiti
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1748
Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Re: w123 240D USA

Post autor: maciekpiti »

Kowal juz Ci zazdroszczę
mercfan
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 244
Rejestracja: 22 sty 2014, 20:42
Posiadany model W123: 300TDT
Lokalizacja: Biłgoraj

Re: w123 240D USA

Post autor: mercfan »

Pięknie..doczekałeś się najlepszego etapu..mam nadzieję ,że to już ją przyjechałbyś do Gdyni to wtedy wymacam ;)
Awatar użytkownika
wicia83
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 116
Rejestracja: 04 sty 2014, 11:26
Posiadany model W123: 230CE

Re: w123 240D USA

Post autor: wicia83 »

Super Kowal. Mój też niedługo powinien wyglądać jak Twój. Przyjemności przy składaniu ;)
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

Dźiękuje Koledzy za dobre słowo. fotki całej budy wrzuce jak tylko przestanie padać. bo jak tylko zrzuciliśmy ją z lawety to poszła pompa i leje do dziś. a nie chce jej zalać.
wiem doskonale,że teraz najlepsza zabawa. i tylko męczy fakt,że puki nie będzie polerki,a to jakieś 2 tyg,to nie moge składać nic z zewnątrz. a już bym chciał widzieć jak auto nabiera kształtów. ale nic to,jest co robić tak czy siak. musze jeszcze wyczyścić i pomalować rame szybra,potem go zamontować. wygłuszyć całe auto,puścić elektyke na swoje miejsce,komore bagażnika też można już składać. tak że jest co robić. a ręce same rwą się do roboty. zresztą znacie to uczucie doskonale.
Oskar-123
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 579
Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
Posiadany model W123: 300D
Lokalizacja: Złoty Stok

Re: w123 240D USA

Post autor: Oskar-123 »

Zajebiste autko bedzie, narobiles sie, tylko nie woz beczka nic od ruskich do zieloni tapicerki rwa bezlitosnie hahaha
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: w123 240D USA

Post autor: Kowal_80 »

hehe już nie są tacy bezlitośni jak kiedyś. a i działając w branży poznałem pare zaklęć studzących ich bydlackie zapędy. i kiedyś napewno zapuszcze się beczką na wycieczke po obwodzie. druga rzecz,że pewnie u nich też klime będe musiał nabić bo u nas freon zakazany. a u sąsiadów "skolka ugodna".
Oskar-123
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 579
Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
Posiadany model W123: 300D
Lokalizacja: Złoty Stok

Re: w123 240D USA

Post autor: Oskar-123 »

Z lodowki troche upusc, wrzucaj wiecej zdjec panie jak ten twoj bolid wyglada
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
ODPOWIEDZ