GWINTY CZY AIR?
Moderator: Tomek
- mihau83
- Beczuszkarz
- Posty: 28
- Rejestracja: 19 sty 2016, 20:15
- Posiadany model W123: 230E
- Lokalizacja: Gniezno
- Kontakt:
Re: GWINTY CZY AIR?
Najwiekszym błędem w tak starym aucie jak beczka to montaż dużych felg np 16 i 17 z oponami na niskim profilu. To one są przyczyną rwania zgrzewów.
Ja się właśnie tego najbardziej boje jak obniże na lato. Na szczęście będe miał tylko 15" na dużym balonie którę zaamortyzują nierówności więc nie powinno się nic takiego wydarzyć
Ja się właśnie tego najbardziej boje jak obniże na lato. Na szczęście będe miał tylko 15" na dużym balonie którę zaamortyzują nierówności więc nie powinno się nic takiego wydarzyć
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: GWINTY CZY AIR?
To ja od siebie do tej arcyciekawej dyskusji dodam jeszcze kij w mrowisko. Jak w takim razie zapatrujecie się na to, że taka np wieśniacka firma jak AMG glebiła beczkę i wstawiała 16 ? Celowo, by laweciarze mieli robotę?
Z całym szacunkiem, ale jak auto jest złom to wcześniej czy później kielichy odpadną a gleba to tylko przyspieszy. Jak auto jest w dobrym stanie, to nic mu nie będzie. Przez 4 lata jeździłem na dużej glebie (ponad 100mm niżej niż seria) i niskim profilu 195/40 na feldze szerokiej na 8 cali. Nie straciło auto sztywności, nic z niego nie odpadło itd. Zapraszam do tematu o odbudowie mojej beczki jest zdjęcie w pierwszym poście.
Z całym szacunkiem, ale jak auto jest złom to wcześniej czy później kielichy odpadną a gleba to tylko przyspieszy. Jak auto jest w dobrym stanie, to nic mu nie będzie. Przez 4 lata jeździłem na dużej glebie (ponad 100mm niżej niż seria) i niskim profilu 195/40 na feldze szerokiej na 8 cali. Nie straciło auto sztywności, nic z niego nie odpadło itd. Zapraszam do tematu o odbudowie mojej beczki jest zdjęcie w pierwszym poście.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: GWINTY CZY AIR?
druga rzecz jak byśmy je obniżyli tak,ze progi na ziemi i dymali po 170 na godz po PL uliczkach. ale myśle,że większość z nas na swój sposób szanuje swoje beczki i nie zamierza ich przemęczać i katować. lekka poprawa wyglądu jedynie.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 579
- Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
- Posiadany model W123: 300D
- Lokalizacja: Złoty Stok
Re: GWINTY CZY AIR?
Az sie admin odpalil, czytales co napisalem wczesniej, ze jezeli auto nie ma byc uzywane do jakiś jazd wyczynowych to nie ma sensu glebowac a wydaje mi sie ze AMG nie bylo stworzone do jazdy na taxie ani do wożenia pustakow na budowe, tak dla przykladu, jak bys znalazl sobie gdzies na osiedlu prog zwalniajacy i najpierw przelecial po nim seryjna beczka przy np 40km/h to bys nawet tego nie poczul, a przelec po nim gleba przy tej samej predkosci to ci plomby powypadaja z zebow, i jezeli ty to czujesz to karoseria tez to w pewien sposob odczuwa, ja nie jestem jakims zapalonym fanem doprowadzania aut do stanu fabrycznego mimo wszystko, ale poprostu szkoda bylo by mi niszczyc powoli auto tylko i wylacznie przez swoja glupote
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: GWINTY CZY AIR?
Ja nawet citroenem na hydraulice przez próg zwalniajacy jadę 5km/h wiadomo że traci się komfort jazdy ale kosztem poprawy trakcji - co kto woli. AMG robiło modyfikacje poprawiające wygląd i prowadzenie auta i myślę że właśnie to chce osiągnąć większość osób obniżając swoje auta. Np ja mając samochód z tylnym napędem o mocy prawie 200 koni wolę poświęcić część komfortu na rzecz prowadzenia
-
- Beczkomistrz
- Posty: 579
- Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
- Posiadany model W123: 300D
- Lokalizacja: Złoty Stok
Re: GWINTY CZY AIR?
W takim przypadku jest to jak najbardziej uzasadnione, ale w 50-cio konnej beczce raczej nie ma co liczyc na ostra jazde, no chyba ze znajdziesz naprawde dluuuuugi zjazd hahaha
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
-
- Beczuszkarz
- Posty: 35
- Rejestracja: 26 lip 2015, 17:39
- Posiadany model W123: coupe
- Lokalizacja: Iłowa
Re: GWINTY CZY AIR?
a na tył są dostępne jakieś krótsze amortyzatory od serii? lub czy dostępne w sprzedaży są rozbieralne żeby je skrócić?
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: GWINTY CZY AIR?
z tego co opisał Wojtek da się skrócić każdy. a beczkowe są tak proste,że już bardziej rozebrać ich się nie da.
-
- Beczuszkarz
- Posty: 35
- Rejestracja: 26 lip 2015, 17:39
- Posiadany model W123: coupe
- Lokalizacja: Iłowa
Re: GWINTY CZY AIR?
nie wiem ja mam zaprasowane i raczej się nie da ich rozkręcić, wiec co za tym idzie nie da się skrócić. Jakiej firmy są rozbieralne amortyzatory ?
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: GWINTY CZY AIR?
ale co masz na myśli pisząc "rozbieralny amortyzator"? i jak to są sprasowane?