Jeśli odbudowujesz swojego Mercedesa, zapraszam, podziel się z innymi relacją z naprawy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że czasami własnoręczne zmaganie się z rdzą, cieknącymi silnikami i lakierem jest dalekie od sztuki prezentowanej przez wytrawnych specjalistów i dlatego, zachęcamy tych co znają się na odbudowie do udzielania przyjacielskich rad i porad. Efekty nawet amatorskich zmagań jest czasami całkiem przyzwoity i niejednego już zaskoczył.
Ja sie nie znam na blacharce, ale widzialem stare auta ktore wyszły z pod ręki tego blacharza i powiem Tobie za ładnie wygladały. - ale sie dowiem dlaczego zrobil spaw tak wysoko
Urodziliśmy się w 1979 roku pod szczęśliwą gwiazdą Mercedesa.
Czesc. Swietna robota! Tez jestem w trakcie takiego remontu, praktycznie taki sam zakres robot jak u ciebie i w zwiazku z tym mam pytanie. Jak zdjales chromowane listwy z rynien na dachu? Boje sie, ze je powyginam, a wyglada jakby byly przyklejone. Widze ze ty dales sobie rade i je zdjales. Czy moglbys mi doradzic jak to zrobic w taki sposob, zeby ich nie uszkodzic? Pozdrawiam.
Ps. W wolnej chwili tez wrzuce fotki z remontu.
No i zaczeło się - Wspawane zostały wzmocnienia zabezpieczające, wycieto stary dach , wspawano nowy dach i wreszcie zaczęły się pierwsze cynowania nadwozia - Jezu jakie to jest czasochłonne. Ale efekt końcowy bedzie prima - NIe bedzie kilogramow szpachli ktora z czasem peka i odpada - bedzie tak jak powinno być
Urodziliśmy się w 1979 roku pod szczęśliwą gwiazdą Mercedesa.