www.beczkolandia.com.pl

Pstryk! Najnowszy nabytek
Serdecznie pozdrawiam.

kurcze,cuś pięknego! gratulejszyn!

Dziś poznałem sympatycznego Forumowicza z Beczkolandii...
...przy okazji kupiłem od niego samochód Podzieli się teraz rolą "daily drivera" z moją 190-tką
Serdecznie pozdrawiam.

wyciągnij Szefie te fanty ze środka, bo siedzi jakby wiózł 200 kg kartofli

Rafako pisze:Dziś poznałem sympatycznego Forumowicza z Beczkolandii...
...przy okazji kupiłem od niego samochód Podzieli się teraz rolą "daily drivera" z moją 190-tką
Serdecznie pozdrawiam.

To ja tez sie pochwale, jakis czas temu kupilem skodzianke 1000mb, pierwszy rok produkcji- 65', silniczek pszczolka, wszystko odziwo dziala i ewenementem w tym piecdziesiecoletnim samochodzie jest to, ze nie ma ani dziurki, te knedliki wiedzieli co robili, nie sa az tacy glupi na jakich wygladaja . Lakier schodzi ale zaden kornik nie chce ugrysc tej czechoslowackiej blachy





troche zaciapalem antykorozyjna zeby jej nie gryzlo i czeka na swoja kolej. Pozdrawiam

A pochwale sie jeszcze, 124 dziewczyny, kupiony w takiem zestawieniu- z silnikiem 230e (zajechanym) i automatem (tez zajechanym) ale za to karoseria igla, zostala jedynie zakonserwowana a drugi plus to to ze kosztowal 800zl, aktualnie caly uklad napedowy z rozbitego 124 250d z manualem z przebiegiem 200tys km, jednym slowem perfekt



I jeszcze 190-tka zrobiona dla tescia, kupiona tez z benzyna w automacie a jest 200d w manualu, wiem ze pare osob mnie "zjedzie" za to ze "skundlilem" te auta ale uwierzcie mi ze nie cierpie automatow, a druga sprawa to to ze karoseria po benzyniaku zawsze wyglada 100 razy lepiej niz po dieslu.
Przed remoncikiem



po remoncie, mam tylko takie zdjecie, jak zrobie inne to podrzuce

Tak jakoś wyszło... powiedziałem żonie Tylko teraz muszę sprzedać 125p i Zastavę, którymi się jakoś bardzo nie nacieszyłem
Serdecznie pozdrawiam.

fantastyczny model, mój brat takim trochę pomykał (niestety temat go przerósł), jeździłem nim tydzień czasu - wrażenia nie do zapomnienia, a poza tym (pomimo słabego silnika 1,6) lubił zamiatać tyłem

https://www.facebook.com/Ford-Unicorn-C ... 981211459/

Zdzisiek pisze:fantastyczny model, mój brat takim trochę pomykał (niestety temat go przerósł), jeździłem nim tydzień czasu - wrażenia nie do zapomnienia, a poza tym (pomimo słabego silnika 1,6) lubił zamiatać tyłem

https://www.facebook.com/Ford-Unicorn-C ... 981211459/

Pamiętam jak Capri Twojego brata było na sprzedaż, nawet rozważałem zakup ale chyba nie byłem gotowy mentalnie. Mój to też 1.6 Pinto ale uważam, że do starego auta taki jest wystarczający. Tył napęd, hamulce i zawieszenie nie z tej epoki - to wszytko mnie osobiście zniechęca do zapier... klasykami. Mam dla kogo żyć

Z nowości natomiast, to potrzebowałem jakiegoś taniego kombi do ogarniania tematów "działkowych". Oglądałem kilka różnych Palio, Volv (Boże, jak to brzmi ) V 40, Swetrów kombi, Astr I i podobnych śmieci w tanim budżecie do 3000 zł. W końcu padło na dziwoląga ale w dobrym stanie blacharskim i mechanicznym.
Kto wie co to za auto
Serdecznie pozdrawiam.

Ps. wyszukiwanie obrazem się nie liczy

Uno w kombi??