GWINTY CZY AIR?

Moderator: Tomek

Awatar użytkownika
mihau83
Beczuszkarz
Beczuszkarz
Posty: 28
Rejestracja: 19 sty 2016, 20:15
Posiadany model W123: 230E
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: mihau83 »

Kowal_80 pisze:zapytaj kilka milionów ludzi z całego świata co modzą przy swoich autach
Racja kowal

Za chwile napiszę do kolesia od tego Mietka dlaczego porawił fabrykę :lol:

Jak dla mnie coś pięknego a nie kolejny zwykły stary samochód

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wojtek
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 811
Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
Posiadany model W123: 280E
Lokalizacja: Kraków

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: Wojtek »

Na razie na ori i zobaczę co będzie. Jak będzie źle to dam amorki do skrócenia skoku :)
Awatar użytkownika
mihau83
Beczuszkarz
Beczuszkarz
Posty: 28
Rejestracja: 19 sty 2016, 20:15
Posiadany model W123: 230E
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: mihau83 »

Wojtek pisze:Na razie na ori i zobaczę co będzie. Jak będzie źle to dam amorki do skrócenia skoku :)
Masz kogoś kto skróci amortyzatory?
Wojtek
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 811
Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
Posiadany model W123: 280E
Lokalizacja: Kraków

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: Wojtek »

Z tego co wiem, to większość zakładów regenerujących amortyzatory robi takie rzeczy. W Krakowie słyszałem o kilku miejscach gdzie to zrobią
Wojtek
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 811
Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
Posiadany model W123: 280E
Lokalizacja: Kraków

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: Wojtek »

Ale... H&R podaje w swoich materiałach, że wszystkie sprężyny są opracowane do seryjnych amorów i jak trzeba by wymieniać amortyzatory na krótsze to oni nie sprzedają samych sprężyn tylko od razu z amortyzatorami. Więc liczę na to, że będzie ok ;)
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: Kowal_80 »

no to pomału wzbogacamy swoją wiedze. nawet nie wiedziałem,że można skrócić skok seryjnego amorka. czyli jak mi się kiedyś zachce moich eibachów to już mam z góry. ale skąd wiedzieć o ile skracać? tam gdzie to robią mają jakiś wzór matematyczny?
co do poprawiania fabryki - żebyśmy my gadali o zamontowaniu wlotu na masce,tylnej ławce na klape od evo i desce od golfa 3 to bym zrozumiał lincz. ale delikatne obniżenie i inne koło to chyba nie poprawiane fabryki. zwłaszcza,że w ciągu 1 dnia można do stanu fabrycznego wrócić. pozatym,mimo tego,że kochamy swoje beczki tak jak by to były Rollsy to z drugiej strony nie są to aż tak unikatowe auta żebyśmy pod koniec remontu mieli jezdzić do Stuttgartu żeby napompować koła powietrzem z okolic fabryki.
Wojtek
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 811
Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
Posiadany model W123: 280E
Lokalizacja: Kraków

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: Wojtek »

Z tego co się orientuję to skraca się tyle o ile się auto obnizylo. Ale lepiej zapytać tych co się tym zajmują
Oskar-123
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 579
Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
Posiadany model W123: 300D
Lokalizacja: Złoty Stok

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: Oskar-123 »

W taki sposob napewno nie poprawi sie fabryki, ani przez zalozenie 16 czy 17calowego kola ani przez zglebowanie auta, jezeli auto nie bedzie uzywane w jakis jazdach wyczynowych gdzie bardzo potrzeba nisko srodka ciezkosci to dajcie spokoj tym biednym beczkom, nie zdajecie sobie sprawy z tego jak wyglada cala plyta podlogowa po paru sezonach jazdy na glebie
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
Awatar użytkownika
mihau83
Beczuszkarz
Beczuszkarz
Posty: 28
Rejestracja: 19 sty 2016, 20:15
Posiadany model W123: 230E
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: mihau83 »

Obnizanie beczki to nie ulepszenie fabryki tylko poprawa efektu wizaulnego auta. Każdy sobie ją może obniżyc pod swoje upodobanie. Jeden zrobi -70 a drugi tak tylko dla oka -30
Obniżone auto jest dla ludzi myślących więc jak ktoś nie posiada mózgu to podwozie zedrze!
Oskar-123
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 579
Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
Posiadany model W123: 300D
Lokalizacja: Złoty Stok

Re: GWINTY CZY AIR?

Post autor: Oskar-123 »

Raz ze zedzrze podwoze a dwa to ze karoseria sie po czasie normalnie rwie na zgrzewach, a najbardziej przod, juz bardzo wielu wieśniakom spawalem i wzmacnialem przednie mocowania sprezyn bo poprostu nie wytrzymuja niskich twardzych springow i uciakaja z auta skokami niczym tygrysek z kubusia puchatka, a pozniej problem, bo za kazdym razem obrywa przewody hamulcowe, i laweta, na normalna nie wjedziesz a jak wjedziesz to konieczna bedzie wizyta u blacharza, juz nawet zrobilem sobie specjalny motyl na takie okazje i na wypadajace swoznie ze 124 i 190 dla osob wyjatkowo dbajacych o swoje auta
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
ODPOWIEDZ