www.beczkolandia.com.pl

oryginalnie po stronie anteny nie było przekaźnika. Nie wiem, jak po stronie bezpieczników

Pozwólcie koledzy, ze podlacze sie do tematu.
Mianowicie interesuje mnie mocowanie ów anteny o której tak tu dyskutujecie.
Jest ktos w stanie zrobic zdjecie i tu wstawic?
Zastanawiam sie jak to bylo zrobione przed rozebraniem auta, bo przy skladaniu blacharz rozlozyl rece i powiedziel , 'ja nie umie'.

A antenę kupowałeś czy masz starą? U mnie generalnie stara trzymała się na wyjściu z nadwozia, czyli wsuwamy ją od dołu i mocno skręcamy u góry chromowaną nakrętką. Tak zrobiłem też z nową. Ja kupowałem tego Hirschmanna na conrad.pl i tam był w zestawie taki płaskownik z dziurami, wygiąłem go i złapałem do łączenia nadkola, zaraz dodam zdjęcie. Nie było problemu z plastikową osłoną.

w oryginalnej (mocowanej do tylnego błotnika) była pod anteną fabryczna "łapa". Da się ją tylko w jeden sposób sensowny przykręcić do anteny jak i do karoserii.

Talar pisze:A antenę kupowałeś czy masz starą? U mnie generalnie stara trzymała się na wyjściu z nadwozia, czyli wsuwamy ją od dołu i mocno skręcamy u góry chromowaną nakrętką. Tak zrobiłem też z nową. Ja kupowałem tego Hirschmanna na conrad.pl i tam był w zestawie taki płaskownik z dziurami, wygiąłem go i złapałem do łączenia nadkola, zaraz dodam zdjęcie. Nie było problemu z plastikową osłoną.

wydaje mi sie ze mam oryginal

Wojtek pisze:w oryginalnej (mocowanej do tylnego błotnika) była pod anteną fabryczna "łapa". Da się ją tylko w jeden sposób sensowny przykręcić do anteny jak i do karoserii.

ow lapy nie mam, chyba zakombinuje cos z plaskownikiem jak to Talar powiedzial:)

Jeśli masz antenę mechaniczną w przednim błotniku to powinieneś mieć takie oryginalne mocowanie jak tutaj:


Dodatkowo sama antena hirschmana też jest mocowana własnie na takim płaskowniku wygiętym na końcu i przykręcona do tego co jest na zdjęciu.

Dodam tylko, że antenę elektryczną można bez problemu zamontować z przodu w miejsce mechanicznej
Pozdr.

dzieki! chodzilo o antene elektryczna w tylnym blotniku ale Twoja pomoc wroci do Ciebie w podwojonym stadium

Zapożyczyłem fotkę z tematu Hilka, bo u mnie na kompie gdzieś zaginęła. Tu wszystko widać.

http://www.beczkolandia.com.pl/download ... id=544&t=1

dziekuje bardzo!
widze jednak, ze kombinacja z plaskownikami jest powrzechnie stosowana:)
Pozdrawiam

Akurat mam to na wierzchu - to jest oryginalne mocowanie: