Re: Licznik, kilka pytań.
: 25 paź 2015, 16:17
Luszi sprawdzałem u siebie i ten bolec jest tak samo. Mi nie liczy kilometrów w ogóle, ale prędkościomierz działa więc uszkodzona linka odpada. Z tego co widzę to u mnie jest problem z przekazaniem napędu. Jak kręcę ręcznie tym kółeczkiem kilometry idą do przodu. Ale jak złożę całość razem z tym jednym plastikowym wałkiem i kręcę licznikiem gdzie wchodzi linka to już nie nabija kilometrów. Miał ktoś podobny problem? Jak to można naprawić? Wygląda, że chyba jest wyrobiona któraś plastikowa zębatka. Mam drugi licznik i tam jest to samo...
EDIT: Problem rozwiązany, okazało się to co najczęściej czyli wałek się kręcił, a to szare kółko nie. Zrobiłem tak jak radzą manuale, na wałku zadziory i wszystko się naprawiło. Działa dzienny jak i zwykły. Wreszcie po długim czasie!
http://www.schmidt-richter.de/Fotos/Kil ... rieren.htm
http://www.infotronic.de/thomas_mercedes/
http://www.w114-115.org.pl/f/viewtopic.php?f=24&t=19904
Manuale się przydają choćby w tej sytuacji gdy zapomnimy co gdzie ma być, są fajne zdjęcia, korzystałem też z tych Luszi. Pozdrawiam. I nie zapomnijcie dobrze ustawić wskazówki żeby nie przekłamywała o czym Yeitom pisał wyżej.
EDIT: Problem rozwiązany, okazało się to co najczęściej czyli wałek się kręcił, a to szare kółko nie. Zrobiłem tak jak radzą manuale, na wałku zadziory i wszystko się naprawiło. Działa dzienny jak i zwykły. Wreszcie po długim czasie!
http://www.schmidt-richter.de/Fotos/Kil ... rieren.htm
http://www.infotronic.de/thomas_mercedes/
http://www.w114-115.org.pl/f/viewtopic.php?f=24&t=19904
Manuale się przydają choćby w tej sytuacji gdy zapomnimy co gdzie ma być, są fajne zdjęcia, korzystałem też z tych Luszi. Pozdrawiam. I nie zapomnijcie dobrze ustawić wskazówki żeby nie przekłamywała o czym Yeitom pisał wyżej.