Remont w123 240D 1979

Jeśli odbudowujesz swojego Mercedesa, zapraszam, podziel się z innymi relacją z naprawy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że czasami własnoręczne zmaganie się z rdzą, cieknącymi silnikami i lakierem jest dalekie od sztuki prezentowanej przez wytrawnych specjalistów i dlatego, zachęcamy tych co znają się na odbudowie do udzielania przyjacielskich rad i porad. Efekty nawet amatorskich zmagań jest czasami całkiem przyzwoity i niejednego już zaskoczył.

Moderator: Tomek

RadziejV8
Beczuszkarz
Beczuszkarz
Posty: 22
Rejestracja: 14 kwie 2014, 21:49
Posiadany model W123: jeszcze brak

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: RadziejV8 »

sporo roboty już zrobione :) Ten szyberdach bym zostawił w spokoju bo jeśli blacharz coś schrzani to tylko problem może być większy niż jest. To, że w winie go niema to jak kolega już wcześniej napisał robisz auto pod siebie
Kornick
Beczkofan
Beczkofan
Posty: 282
Rejestracja: 21 lis 2015, 21:57
Posiadany model W123: 200D sedan
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: Kornick »

Kolejna bzdura. Teraz jest koszmar, fura zrobiona a w dachu dziura. Jeśli wyciął, i pospawał dziury w błotnikach, to trzeba załatać wielką dziurwę w dachu. Zresztą tak jest ori, a nie kudel. Chciałby kundlić to by nie siedział na tym forumiu, i nie chwalił się renowacją.
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: Kowal_80 »

popieram,dziura w dachu precz. choćbyś miał dach ze słupkami od podłogi odcinać. co innego fabryczny szyber. ale te szklane to porażka.
a robota idzie pełną parą. wygląda jak by nasze gniły koło siebie.
Arku
Beczkomaniak
Beczkomaniak
Posty: 375
Rejestracja: 04 lut 2016, 20:08
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: Arku »

kornik pisze:Kolejna bzdura. Teraz jest koszmar, fura zrobiona a w dachu dziura. Jeśli wyciął, i pospawał dziury w błotnikach, to trzeba załatać wielką dziurwę w dachu. Zresztą tak jest ori, a nie kudel. Chciałby kundlić to by nie siedział na tym forumiu, i nie chwalił się renowacją.
Zresztą facet pisze, że robi pod VIN, to zostawić takie badziewie mija się z celem całego remontu.
cetus
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 101
Rejestracja: 07 wrz 2016, 1:39
Posiadany model W123: 240d
Lokalizacja: gdańsk

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: cetus »

Dokładnie ma "iść" pod VIN. Auto ma być takie jak wyjechało ze Stuttgart'u 38 lat temu ;) Jedyne "ponad VIN" to będzie radio ( ale juz kupiłem bardzo ładnego Beckera Grand Prix 470 - ma niespotykane jak na tamte lata automatyczne szukanie stacji ). A wracajac do dachu - jak ja przeklinam tego typa co okaleczył tak tą gwiazdę. No nic zobaczymy jak wyjdzie a jeżeli nie wyjdzie po lakierowaniu to hmm bedę szukał innego rozwiązania.
Urodziliśmy się w 1979 roku pod szczęśliwą gwiazdą Mercedesa.
Oskar-123
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 579
Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
Posiadany model W123: 300D
Lokalizacja: Złoty Stok

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: Oskar-123 »

No co zrobisz z dachem, albo przelozyc cala czapke, ale to roboty w chu..., albo wyciac "zaslepke" ze starego dachu, z dokladnie tego samego miejsca, zafelcowac, punktowo wspawac i pocynowac, jak by ktos ogarniety to pocynowal to nie sfaluje dachu, jak troche za mocno przygrzeje to trzeba byłoby bankowac dach, ale jest to do zrobienia, później i tak trzeba czyms wyrownac tą delikatną morke, kit odpada bo pekac bedzie, jedynie co wchodzi w gre to szpachla natryskowa, po tym minimalne dziurki przeleciec nitrowka, podklad i lakier, to jest najtansze rozwiazanie w sumie najmniej ingerujace w konstrukcje auta
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
Kowal_80
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 1032
Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
Lokalizacja: Frombork

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: Kowal_80 »

ja troche z innej BECZKI - na początku tematu pisałeś,że udało Ci się dorwać podłoge o grubości 1.4. gdzie to kupiłeś? potrykus czy gdzieś indziej?
cetus
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 101
Rejestracja: 07 wrz 2016, 1:39
Posiadany model W123: 240d
Lokalizacja: gdańsk

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: cetus »

Kowal_80 pisze:ja troche z innej BECZKI - na początku tematu pisałeś,że udało Ci się dorwać podłoge o grubości 1.4. gdzie to kupiłeś? potrykus czy gdzieś indziej?
No jasne że POTRYKUS ;) oni w sklepie maja tansza i droższa ta droższa to grubsza - Auto robie w warsztacie gdzie pracuje okolo 14 blacharzy lakiernikow itd itd i każdy z nich mówi,ł ze blachy ktore przywoziłem były super jakości.
Oskar - zrobie tak jak piszesz, naszczeście na panta ( złom w gdansku) są 4 beczki i jest z czego ciąć dach ;) pózniej standardowo cynowanie i mam nadzieje, że bedzie trzymalo się , zastanawiam sie czy pod tą łate nie wstawić poprzecznego wzmocnienia
Ostatnio zmieniony 23 mar 2017, 21:30 przez cetus, łącznie zmieniany 1 raz.
Urodziliśmy się w 1979 roku pod szczęśliwą gwiazdą Mercedesa.
cetus
Beczkarz
Beczkarz
Posty: 101
Rejestracja: 07 wrz 2016, 1:39
Posiadany model W123: 240d
Lokalizacja: gdańsk

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: cetus »

kolejny dzien prac Langsam, langsam aber sicher……
Obrazek
Obrazek
Urodziliśmy się w 1979 roku pod szczęśliwą gwiazdą Mercedesa.
Oskar-123
Beczkomistrz
Beczkomistrz
Posty: 579
Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
Posiadany model W123: 300D
Lokalizacja: Złoty Stok

Re: Remont w123 240D 1979

Post autor: Oskar-123 »

Z tym wzmocnieniem dobrze kombinujesz, jedno albo nawet dwa wzmocnienia w ksztalcie "U" zlapane do slupkow i przyklejone na klej do szyb do dachu, wtedy bedzie tak usztywnione ze nic nie peknie
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
ODPOWIEDZ