Nieuczciwi sprzedawcy

[kazios]

Dokładnie. Tak samo ASO można nazwać bandą oszustów. Te same oryginalne części w małym sklepiku u gościa, który ściąga z centrali części kupuje sporo taniej. Lecz co innego jak facet wciska kit, że dana część jest rarytasem i woła za to jak za złoto. Ale człowiek, który sprzedaje drogo nie jest automatycznie oszustem.

[Kowal_80]

toteż tych co nie słyszałem żeby oszukali nie nazywam oszustami. a ostrzegam też przed tymi co zdzierają. że jak się chce to można taniej kupić. i odp po raz kolejny na pytanie,które pewnie za chwile padnie - nie nic mi nie zrobił typ z Tarnowskich

[kazios]

Stwórzcie sobie tematy z ludźmi od których warto kupować a do których nie warto zaglądać. Ja za was tego nie zrobię. Nie znam rynku.
Zakonczmy tę dyskusję.

[mroczny]

To nie ja jestem Panem z Tarnowskich Gór, aczkolwiek nawet udało mi się u tego Pana kupić przełącznik do nawiewów dosłownie za tabliczkę czekolady, fakt ceny tych części, którymi handluje ma wysokie, ale mamy wolny rynek, z tego co mówił sprzedaje sporo w DE i widać interes mu się kręci bo dziś widziałem, że stoi u niego kolejny sztrucel, który skończy na tajlach. Uważać polecam także na Pana "Robaka" z Bytomia https://www.youtube.com/watch?v=wrU3shLNagY tematy dotyczące tego Pana były na wielu forach. Co do cen, kiedyś kupiłem wahacz do beki za 50zł, pare lat poźniej fartem dałem 150, jest tego coraz mniej i będzie tylko gorzej, więc polecam brać co sie da jeśli ceny są okazyjne, no i zawsze warto zapytać na forum ile dana tajla powinna kosztować, bo też nie raz dostawałem oferty na widok których spadałem z krzesła.

[piotrjarocin]

Witam , zmiany w dziale giełda świetne, nie wyeliminujemy wszystkich ludzi chcących zarobić na niewiedzy innego miłośnika motoryzacji .Dodam coś jeszcze od siebie-Oszustwo, wyłudzenie – przestępstwo polegające na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Więc dlaczego piszecie ze sprzedawanie komuś części w mega zawyżonych cenach nie jest oszustwem ? Postawcie się na miejscu tego oszukanego np: kupisz na targu staroci złoty zegarek za 500zł pomyślisz sobie ole okazja , okazuje się że to jest tombak za 10 zł , to co zrobisz walniesz się w pierś i powiesz sobie ale jestem poj......... taki uczciwy starszy miły człowiek , dobra moja moja i tylko moja wina ,mogłem być bardziej czujny???? . Bo ja wracam na ten targ i prostuje dziadkowi zęby wyzywając go od oszusta... a Pan z Tarnowskich myśli że my zarabiamy ja w DE w euro chyba .

[mroczny]

nie chce bronić pana z TG, ale wolny rynek jest bezlitosny, owy Pan zarabia sobie na tym pieniądze, tak ZARABIA, kupuje auta rozkręca, robi aukcje i zarabia, jest bardziej biznesmenem niż pasjonatem, znalazł nisze na rynku i jakoś mu idzie. Nie bronie jego cen, ale po części rozumiem jego postawę jako osoby chcącej zarobić. Ale fakt z zaślepkami przegina, w sumie miał bardzo ładny zderzak przód, pytałem ile chce, to na odczepnego powiedział 700 bo idzie do Reichu... takie czasy, trzeba się namęczyć by kupić coś w rozsądnym pieniądzu, ale da się, całkiem niedawno kupiłem chrom kratki podszybia a o mało co nie dorwałem zderzaka z 280 z mocowaniami za 200, ino Pan nie chciał wysyłać pocztą i mimo, że się zapierałem, że biorę i pokryje każde koszta transportu, sprzedał zderzak "szwagrowi"

[kazios]

Dodam coś jeszcze od siebie-Oszustwo, wyłudzenie – przestępstwo polegające na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Więc dlaczego piszecie ze sprzedawanie komuś części w mega zawyżonych cenach nie jest oszustwem ?

Ano dlatego, że facet daje ogłoszenie np na olx. Nikogo nie namawia aby u niego kupować, poprostu daje ogłoszenie sprzedaży części w nie atrakcyjnych cenach. Nie jest on oszustem bo na jakiej podstawie, że chce zarobić? w takim wypadku wszystkie osiedlowe sklepiki spożywcze to jedna wielka banda oszustów. Jawnie podnoszą cene ze mojego białego żywca i to prawie o 2 zl! W innym sklepie miał bym pół piwa więcej za te pieniądze.

[hellrazor]

Zamiast sądzić innych, proponuję najpierw spojrzeć na własne (forumowe) podwórko.
Po pierwsze, każdy przedmiot/towar jest wart tyle, ile ktoś jest w stanie za niego zaplacić. Takie prawo rynku. Parafrazując, Ignorantia iuris nocet, "nieznajomość rynku szkodzi"...
O ile internetowych cwaniaków/handlarzy powinno się piętnować bezwzględnie, o tyle wśród swoich mamy również przykłady celowego lub nieświadomego /mam nadzieję/ wprowadzania w błąd, poprzez zawyżanie ceny towaru/produktu.
Nie chcę oczerniać nikogo i naprawdę nie jest to moją intencją, ale wystawienie 240D za 35kPLN to co najmniej przesada. Pomimo niewątpliwego wkładu, zarówno pieniędzy, jak i czasu, ten model nigdy, przenigdy nie zostanie obiektem westchnien kolekcjonerów... Jeśli rzeczywiście uda się znaleźć kupca (frajera!!!) za tą cenę, to chwała sprzedającemu !!!
Ale później płacz i lament na forum, że przysłowiowy Janusz handlarz wystawia Mietka za 20 kPLN, gdzie na pierwszy rzut oka widać, że przedstawia on wartość, co najwyżej sentymentalną, bo stan techniczny jest bliski agonii...
Idąc tym tropem, to niektóre forumowe Beczki warte są min. 100kPLN. I to przed remontem...

[kazios]

Widzę, że kolega nigdy nie robił renowacji od a do z. Chyba, że wszystko robisz sam i masz magazyn nowych części. Znajomy wsadził w swoje coupe znacznie więcej niż za opisane tu 240d. Nie wiem do czego dążysz. Ludzie mają wpakować w auto 30tys a sprzedać za 10 bo nie jest westchnieniem kolekcjonerów? A skąd w ogóle wiesz na co polują kolekcjonerzy? Nie przypominam sobie na naszej giełdzie beczki za 35tys

[Wojtek]

ja swoją będę wystawiał pewnie na wiosnę i od razu mówię, będę chciał dużo za nią - i kto mi zabroni ? Auta kosztują tyle, ile za nie płacą kupujący, a nie ile chcą handlarze