from zero to... hero? W123 280E
Moderator: Tomek
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: from zero to... hero? W123 280E
Ja mam inne zdanie władnie dział porady przed zakupem jest świetnym przykładem umówmy się, że jak ktoś szuka auta, to szuka go w pierwszej kolejności na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych, oraz w grupach handlowych na Facebooku typu "kup sprzedaj klasyka". Strony z ogłoszeniami w Polsce mamy 2 główne, czyli allegro i olx. Jest też otomoto, ale te ogłoszenia są pokazane na allegro. I tutaj nasz mityczny "klient" trafia na interesujące go ogłoszenie, np kombi Cyryla (którego notabene też nie ma w dziale giełda). I wtedy w dziale porady przed zakupem pyta, czy to auto jest coś warte.
Ale każdy może mieć swoje zdanie i nie ma się co kłócić która racja jest "najmojsza" Pozdrawiam serdecznie !
Ale każdy może mieć swoje zdanie i nie ma się co kłócić która racja jest "najmojsza" Pozdrawiam serdecznie !
Re: from zero to... hero? W123 280E
Naturalnie każdy ma prawo do swojego zdania. Ciekawi mnie jaki jest odzew rynku przy tym poziomie cenowym? Miałeś jakies powazne oferty czy sami oglądacze? Pozdrawiam
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: from zero to... hero? W123 280E
W zasadzie zainteresowanie jest większe niż myślałem. Mam trochę ofert wymiany na inne auta o zbliżonej wartości, ale albo za młode, albo nie w moim typie zupełnie. Odbieram co jakiś czas telefony, gdzie z rozmów wynika, że osoba jest zainteresowana poważnie (konkretne pytania, godzinna rozmowa itp), ale jeszcze nikt z gotówką się nie zjawił. Auta jestem pewny, wygląda lepiej niż na zdjęciach, prowadzi się świetnie i jestem przekonany, że jakby ktoś obejrzał dowolną inną beczkę, a potem moją, to by się nie wahał ale tak jak mówiłem, auto nadal jest moje. Co mi szczególnie nie przeszkadza, bardzo je lubię, jedyny powód to chęć zmiany na coś innego, a niestety nie mam gdzie trzymać kilku "dziadków".
Zdjęcia (nieoddające całego efektu) po ostatnim myciu. Na żywo jest lepiej, te są robione komórką i nie są obrobione w żaden sposób:
Zdjęcia (nieoddające całego efektu) po ostatnim myciu. Na żywo jest lepiej, te są robione komórką i nie są obrobione w żaden sposób:
Re: from zero to... hero? W123 280E
Mając na uwadze ze wiesz co sprzedajesz i masz dokumentacje przeprowadzonych prac powinienes trzymac cene, mysle ze auto warte tych pieniedzy, kupujacy znajdzie sie wczesniej czy pozniej. Tak to juz bywa z ukonczonymi projektami ze czesto zmieniaja wlasciciela, co stanowi o tezie ze istotniejsza jest droga niz sam cel. Na co sie teraz zapatrujesz? Cos z gwiazda na masce czy moze jakas zmiana?
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: from zero to... hero? W123 280E
Mam kilka opcji, ale takie dwie najpewniejsze to Jaguar XJS lub Jaguar XJ12. Jeżeli będzie naprawdę fajny, to może być też XJ6 lub XJ40.
Ale nie znaczy to, że nie wchodzą w grę inne auta, wiele mi się podoba, chociażby c126, w126, w116, citroen cx, może coś Amerykańskiego...
Ale nie znaczy to, że nie wchodzą w grę inne auta, wiele mi się podoba, chociażby c126, w126, w116, citroen cx, może coś Amerykańskiego...
Re: from zero to... hero? W123 280E
Dżagi do mnie nie przemawiają kompletnie. CX to ciekawe doswiadczenie napewno. Moje oko ostatnio życzliwiej spoglada na w126 SDL, beczki raczej nie sprzedam wiec jesli kupie eske to pewnie skonczy ona jako moj dailyd dlatego wolałbym diesla bo gazowac tak leciwej damy raczej nie wypada a benzynowe silniki od 2.8 wzwyz sam wiesz jaki maja apetyt. Mam kolege co przywiozl sobie pare lat temu w109 z uesa i jak wstawil do garazu tak tylko przepala raz na jakis czas, probowalem go namowic na sprzedaz pare miesiecy temu ale nie zareagowal zbyt entuzjastycznie wiec pozostanie mi rynkowy totolotek pewnie.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: from zero to... hero? W123 280E
Dzisiaj kończy się aukcja... następnej nie będzie... na ten sezon w takim układzie pomysł mam jeden: pakiet amg
-
- Beczkarz
- Posty: 76
- Rejestracja: 22 kwie 2016, 19:05
- Posiadany model W123: 280ce
- Lokalizacja: Poznań
Re: from zero to... hero? W123 280E
Wystaw na ebay.de tam szybciej sprzedaż chyba że temat umarł i amg ... ja jak swoją będę wystawiał to tylko tam bo tutaj to się będą pukać w głowę a raczej pewnie mnie by chcieli jak wystawię cenę, widziałeś co mam i tanio nie oddam.
- Cyryl
- Beczkofan
- Posty: 244
- Rejestracja: 12 paź 2015, 22:05
- Posiadany model W123: S123,S124,ar916
- Lokalizacja: Sandomierz
Re: from zero to... hero? W123 280E
Joseph, auto masz niesamowicie wylizane... co prawda gustuję w ujęciach całościowych i po wierzchu, ale jak to w soft porno bywa- detal robi za całość, a nawet więcej. Bad Ass i przerośnięte felgi to nie mój klimat, ale generalnie całość trzyma się kupy i jest jakąś wyrazistą, mocną i co najważniejsze- unikatową rynkową propozycją. W temacie sprzedaży Wojtkowej beczki te foty 'brzmią" nieco inaczej(?); zarówno w klimacie, jak i w temacie samej odbudowy. Myślę, że gdyby uważniej prześledzić wątek i tu, i na fejsbuku, można by znaleźć przyczynę dla której auto nie znalazło jeszcze nowego domu. Bo to, że wygląda jak $900.000 każdy widzi. Tak czy inaczej powodzenia w sprzedaży.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 811
- Rejestracja: 16 gru 2013, 17:54
- Posiadany model W123: 280E
- Lokalizacja: Kraków
Re: from zero to... hero? W123 280E
Też tak jeździ. Jak myślisz o "przygodzie" z RC, to wszystko po niech zostało zrobione raz jeszcze w typowo mercedesowskim serwisie. Ja myślę, że do ludzi nie przemawia obniżone zawieszenie i nieseryjne felgi. Za rok dam oryginalne sprężyny, tylko baroki i opis typu "sprzedam beczkę"