www.beczkolandia.com.pl

Oczywiscie ze pierscienie musza byc nadwymiarowe, niektórzy kupuja nawet wieksze pierscienie i docieraja na np 0.1mm na zamku, a jesli chodzi o srednice cylindrow to dzielily sie one na grupy selekcyjne, i nadwymiary danych grup selekcyjnych, cos jak w maluchu, byla grupa A B i C ktore roznily srednica o ok 1mm ale kazda grupa miala swoje nadwymiary zwiekszane o 0.25mm, to co piszesz ze i u ciebie i jeszcze u kogos srednica ma 91.46mm to wcale nie musi oznaczac ze silniki byly remontowane tylko akurat macie taka same grupe cylindrow, czaszami fabryka montowala rozne grupy w jednym silniku, zmylilo mnie to ze w katalogach tloki sa opisywane jako 90.9mm +0.56mm (albo czasami 90.9mm +0.60mm)

To jeszcze mi tylko powiedz jak stwierdzić zużycie panewek

najlepiej jest pomierzyc mikrometrami, jak sie nie ma to chociaz dobra suwmiarka, a jak sie tego tez nia ma to organoleptycznie, jak rozkrecisz stope korbowodu to bedziesz widzial jak wyglada i ile zostalo kompozytu na panewkach, jak sa cale szare to mozna jeszcze zostawic (o ile nie ma nadmiernego luzu) a jak juz widac miedziany kolor to ja bym wymienial, jaki luz dokladnie powinien byc to nie wiem, trzeba by bylo zajzec do ksiazki, zazwyczaj to jest 0.02-0,03mm przy zwyklym wale a nawet do 0,1mm przy wale kutym (te wymiary to oczywiscie roznica miedzy srednicami po szlifach albo przy nowych czesciach), najlepiej by bylo jak bys jednak mial mikrometr i pomierzyl czopy walu w paru miejscach, wtedy stwierdzisz tez to czy nie jest zowalizowany

Jakiej firmy kupić Panewki ? Chodzi mi o możliwie najlepsze

odkopie swój temat. remont ukończony już jakiś czas temu. zrobiona głowica,pierścinie,wtryski w specjalistycznej firmie,splanowana pompa oleju (niewiele pomogło) wszystkie uszczelki,uszczeleczki,uszczelniacze itp silnik chodzi jak aksamit ale kopci na biało. pierw myślałem,że to ropa ale wkoncu ktoś mnie uprzedził żebym sprawdził olej. no i faktycznie zjadło praktycznie cały stan. dodam,że autem nie jezdziłem tylko dałem mu się pare razy "układać" na jałowym biegu. dolałem oleju jak należy i postawiłem go na 3 godz klepania. żeby się docierał. na szczęście Maciek i Oskar ostrzegli mnie (mam nadzieje w pore),że silnik powinien się docierać podczas jazdy a nie postoju. mam nadzieje,że nie zrobiłem mu krzywdy. zwłaszcza,że wiatrak klimy włączał się kiedy trzeba. ale najważniejsze i najbardziej bolące - kopcenie nie ustało. no nic,myśle,jak już auto będzie jezdne to wtedy je dotre na asfalcie. ale ostatnio tata oglądał jakiś reportaż motoryzacyjny i było,że mechaniory na wastacie nalali do furmanki nie taki olej co trzeba i fura kopciła jak smok. jak zmienili olej na własciwy to ustało. może i u mnie być taki problem? z tego co pamiętam to wlałem chyba 15w40. ale już głowy nie dam uciąć. może powinienem wlać inny po takim mini remoncie? jeżeli tak to jaki?
kolejny przypadek,który potwierdza przykład z wyżej - dziś postanowiłem przepalić om617a które już z 2 miechy nie klepało. i o dziwo prawie w ogłe dziś nie kopcił. a wcześniej dawał jak mała lokomotywa. i przypomniało mi się,że jakieś 3 tyg temu z nudów sprawdziłem mu płyny ustrojowe i pouzupełniałem,do silnika dolałem z 1.5 ltr nowego oleju,fakt,że jakiejś taniochy,ale nowy. no i dziś kopcenie ustało. czy może mieć to związek?
Pany,pomóżcie,bo już mnie strasznie wkur... to dymienie. i przez to też częściowo stoje z robotą.

Jak sie robi taki remont to ja zawsze honuje cylindry nawet taka reczna honownica na wiertarce, i fakt wtedy przez pierwsze 2-3tys km silnik żre olej jak oszalaly i kopci, w ten czas pierscienie i cylinder równomiernie sie docieraja, pierscienie sie wygladzaja a na cylindrze zostaje widoczna choinka ktora zbiera w swoich rysach olej i smaruje pierscienie i tlok, po wlasciwym wygladzeniu pierscieni i cylindra- dotarciu silnik przestaje wciagac olej albo bierze go znikome ilosci, ja polecam docieranie silnika najpierw na postoju, zapalic na 5-10min i zgasic, poczekac az ostygnie i znowu zapalic na pare min, po paru takich zabiegach najlepiej jest wsiasc w auto i jechac gdzies poza miasto tak zeby jak najmniej grzac silnik, 80km/h i powolutku pyr pyr pyr, najwieksza kur... przy docieraniu jest temp silnika, jak go zostawisz zapalonego na pare godz na wolnych otrotach to zgrzeje sie nierownomiernie bo pompa nie ma wtedy nalezytej wydajnosci, pierscienie zheblują cylinder i chu... strzeli cale docieranie, w twoim przypadku jak nie robiles honowania a cylinder byl gladki to pierscienie sie nie maja na czym dotrzec i motor moze duzo dluzej kopcic

no to już dużo rozjaśnia sprawe. a jaki olej byś radził wlać?

Jakas polowke, nawet jakiegos dziada przy docieraniu, jakiegos venola 10w-40 bo po 5tys i tak musisz go wyje.... i potem zalac cos co juz ma jezdzic, jakiegos mobila 10w-40