w123 240D USA
Moderator: Tomek
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: w123 240D USA
mówisz i masz. dziś wykorzystałem moment kiedy deszcz "poszedł zajarać". niestety zanim odpaliłem beke i wyturlałem ją ze schroniska to już zaczęło mżyć.więc fotki robione biegiem. mam nadzieje,że coś tam pokazują. no i kolor wmiare widać. jak jeszcze przed rozpoczęciem remontu miałem zastrzeżenia do tego koloru tak teraz bym go nie zamienił na inny.
i poniżej widok na komore bagażnika. na życzenie Maćka. niestety mimo,że mat to światło się odbija i nie oddaje w pełni głębi koloru.
co do kolorów komór bagażnika to faktycznie jest tak jak Oskar pisałeś. u mnie była ewidentnie czarna ale dopiero zauważyłem,że w dawcy w126 mam ciemnoszarą.
i poniżej widok na komore bagażnika. na życzenie Maćka. niestety mimo,że mat to światło się odbija i nie oddaje w pełni głębi koloru.
co do kolorów komór bagażnika to faktycznie jest tak jak Oskar pisałeś. u mnie była ewidentnie czarna ale dopiero zauważyłem,że w dawcy w126 mam ciemnoszarą.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
- Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
- Lokalizacja: Radom/Warszawa
Re: w123 240D USA
Co jej tak przód opadł?
-
- Beczkomistrz
- Posty: 579
- Rejestracja: 25 gru 2014, 11:26
- Posiadany model W123: 300D
- Lokalizacja: Złoty Stok
Re: w123 240D USA
No przod troche nisko, trzeba podkladkami podregulowac, co do polerki- jesli wszystkie elementy sa tak pomalowane jak pokrywy (bagaznika i maska) i dach to ja bym nie ruszal, generalnie wszystkie auta wychodzace z fabryki mialy minimalna skórkę pomaranczy, dopiero po latach, wielu myciach, zabiegach upiekszajacych i polerkach auta nabraly wysokiego polysku. Wneki chyba zawsze byly malowane w kolor Grau... jakis tam (chyba 925czy cos takiego) ale czarne tez sa ok. A z tym kolorem to jest tak jak mowisz, moja jest w takim samym kolorze, za kazdym razem jak kolo niej przechodze i widze ten kolor to na usta mi sie cisnie jedno ...ale pedał...., ale powoli zaczyna do mnie przemawiac, jak ogladalem zdjecia z twojego remontu to najbardziej mnie kreci komora silnika w tym kolorze ze schudnie poukladanymi kabelkami pod maska, wyszkielkowany motor i nowy ocynk- BAJKA zazdroszcze
Gdy ci smutno jest ogromnie, weź pół litra i przyjdź do mnie.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: w123 240D USA
cały zawias jest lekko obniżony,z tym,że przód ma już prawie całe swoje obciążenie,a tył praktycznie tylko klapabagażnika dociska. nawet zbiornika jeszcze nie ma. jak poskładam wszystko to powinien jeszcze opaść. jak będzie brakowało to jeszcze się obniży dupke. druga rzecz,że na fotce stoi tyłem ciut na minimalnej górce. więc to potęguje efekt wizualny. dodatkowo z przodu nie ma obecnie żadnych kątów i koła się rozłażą na boki. suma sumarum i mamy takiego kozła. ale na wszystko przyjdzie czas.
komora to by dopiero była piękna jak by w niej kiedyś zagościł OM617A.byłoby pięknie i brutalnie ;D
komora to by dopiero była piękna jak by w niej kiedyś zagościł OM617A.byłoby pięknie i brutalnie ;D
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: w123 240D USA
z braku czasu niewiele się dzieje ale wrzuce żeby nie było,że nie dzieje się nic. sezon "meczowy" się kończy więc i będzie więcej czasu na składanie. a i mam już praktycznie wszystko co potrzebne. bo jak sami zapewne to znacie,czasem robota stoi przez tydz bo brakuje jakiejś pierdoły za 5zł. a bez niej nie można wykonać kolejnej rzeczy i tak do usrania. ale już praktycznie z braków to przednia szyba z paskiem i tylny zderzak. bo ten który mam rozpada się w rękach. a remont nieszczęśnika wyniósł by ok 5tys. za tą cene można sprowadzić 2 komplety z usa. jednak jest szansa,że niedługo może uda mi się taki uzyskać od kolegi z forum. przedni też przydało by się pochromować. ale przynajmniej jest cały.
pokazuje i objaśniam
jak wspominałem,ze względu na warunki,lakierowanie odbywało się na raty. w tym tyg poszły ostatnie opryski tj na wnętrze i szyberdach. tera już wyklejanie matami wygłuszającymi i powolne składanie. wracając do szyberdachu to zagości elektryczny,dorobiony ze 126
na przednim pasie wylądowały ślizg haczyka maski i osłona dolna zamka. szczerze powiedziawszy to nawet nie widziałem o istnieniu tych elementów. wszystkie beczki jakie widywałem nie miały już tego. zapewne z biegiem czasu i eksploatacji odpadało to od auta.
dorobiłem wlepki na wzór starych. niestety brak jest jeszcze tych na silnik ale nie mam skąd wziąć wzoru. aha,te na słupku B nie były przyklejane po pijaku fabrycznie też były tak niechlujnie przyklejone.
w międzyczsie udało mi się też zdobyć oryginalne uszczelki drzwi w bdb stanie więc założyłem zamiast wcześniej wspomnianych turasów. zakupiłem też nowe tureckie uszczelki prowadzące szyb. oby jakościowo okazały się takie jak wizualnie. bo wyglądają naprawde fachowo.
odwiedziłem też beczke z której kiedyś dokupiłem brakujące fotele w siennie. jako,ze beczka ta stała i marniała i lada chwila miała zakończyć swój żywot w chucie to zabrałem reszte sienny na przechowanie. z tego względu,że jest to dość rzadki materiał,a już tymbardziej w wydaniu kombi. fakt,że owym elementom daleko już do ideału ale lepiej niech leżą schowane. może kiedyś komuś się przydadzą.
pokazuje i objaśniam
jak wspominałem,ze względu na warunki,lakierowanie odbywało się na raty. w tym tyg poszły ostatnie opryski tj na wnętrze i szyberdach. tera już wyklejanie matami wygłuszającymi i powolne składanie. wracając do szyberdachu to zagości elektryczny,dorobiony ze 126
na przednim pasie wylądowały ślizg haczyka maski i osłona dolna zamka. szczerze powiedziawszy to nawet nie widziałem o istnieniu tych elementów. wszystkie beczki jakie widywałem nie miały już tego. zapewne z biegiem czasu i eksploatacji odpadało to od auta.
dorobiłem wlepki na wzór starych. niestety brak jest jeszcze tych na silnik ale nie mam skąd wziąć wzoru. aha,te na słupku B nie były przyklejane po pijaku fabrycznie też były tak niechlujnie przyklejone.
w międzyczsie udało mi się też zdobyć oryginalne uszczelki drzwi w bdb stanie więc założyłem zamiast wcześniej wspomnianych turasów. zakupiłem też nowe tureckie uszczelki prowadzące szyb. oby jakościowo okazały się takie jak wizualnie. bo wyglądają naprawde fachowo.
odwiedziłem też beczke z której kiedyś dokupiłem brakujące fotele w siennie. jako,ze beczka ta stała i marniała i lada chwila miała zakończyć swój żywot w chucie to zabrałem reszte sienny na przechowanie. z tego względu,że jest to dość rzadki materiał,a już tymbardziej w wydaniu kombi. fakt,że owym elementom daleko już do ideału ale lepiej niech leżą schowane. może kiedyś komuś się przydadzą.
Re: w123 240D USA
Kowal masz może numery części ślizgu haczyka maski i osłony dolnej zamka?
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 18 gru 2013, 13:54
- Posiadany model W123: 300D i 200D i 240D
- Lokalizacja: Radom/Warszawa
Re: w123 240D USA
Kowal jest nie aktywny bo ciśnie z autem 24h na dobę żeby zdążyć na zlot Numer już masz zadzwoń jutro to Ci podam wszytko.
-
- Beczkomistrz
- Posty: 1032
- Rejestracja: 08 maja 2014, 9:54
- Posiadany model W123: 240D usa 300TDT usa
- Lokalizacja: Frombork
Re: w123 240D USA
widze,że Maciej mnie wyręczył. a na zlot nie mam szans,martwie się czy na następny dam rade. od miesiąca założyłem 4 listwy ozdobne ...
-
- Beczkofan
- Posty: 152
- Rejestracja: 04 gru 2015, 23:34
- Posiadany model W123: 230CE
- Lokalizacja: Łódź
Re: w123 240D USA
Kowal to bystra bystra! Weź sobie urlop i przysiądź do kół, lamp i szyb żeby dojechać, a nie z listwami ozdobnymi się bawisz
Re: w123 240D USA
A ja powiem inaczej. Ze spokojem. Lepiej teraz przyjechać plastykiem a autko składać spokojnie. Takie składanie na szybko, żeby tylko przyjechać z reguły kończy się tym, że się nie kończy. Jak już zaczniesz jeździć nigdy nie będzie czasu aby dokończyć. Kowal dokończ wszystko spokojnie i na III Zlot będzie miód malina