www.beczkolandia.com.pl

Olej zmieniałem miesiące temu. Miska jest zagięta i to dość zdrowo. Jutro zmierzę ciśnienie. Na mojej pompie nie ma dzwigienki stop i tu jest problem, bo chcę się wpiąć przez wtryski bo manometr który mam nie podejdzie, w miejsce świec żarowych. W pompie z heblem nie ma takiej dzwigienki.

Moze to byc ta miska, a z tego co pamietam to chyba wszystkie pompy w czterogarowych mialy awaryjne gaszenie

Zanim zmierzysz ciśnienie, wyreguluj zawory. Wtedy będziesz pewny wyniku pomiaru. W filmiku poniżej, jest o tym mowa. Facet oddał auto do aso na pomiar ciśnienia, a oni stwierdzili, że silnik nadaje się do całkowitego remontu za 6000$. Przed pomiarem nie regulowali zaworów. Właściciel sam wyregulował zawory i ponownie zmierzono ciśnienie. Silnik był ok.
https://www.youtube.com/watch?v=tFcKOYXaTWM

Zawory regulowałem 2 tygodnie temu i znacznie mniej po tej regulacji zaczęła kopcić, nadal ma ostry przepał ale nie to co wcześniej.

Dobra pomierzyłem dzisiaj dziada i okazał się tak. Silnik jest starego typu I seria. Z tego co napisał Oskar ciśnienie powinno być ok 26. I tak na (1) cylindrze było 25 bar, na
(2) było 26 bar , na (3) 24.5 bar i na (4) 26 Bar. Jak skręciłem wszytko po pomiarach to silnik chodził jak by się miał zaraz rozlecieć, coś stukał, metaliczny dźwięk. Ale to tylko na niskich. Przy dodaniu gazu przechodziło, pochodziła troszkę i jej przeszło. Nie wiem czy to nie wtrysk. Dobra jeśli to nie silnik, zajechany to muszę szukać dalej. W sumie ucieszyło mnie to, bałem się że to już rzęch i będę wrzucał 300D które czeka do mojej beczki którą robię. Jakieś pomysły co dalej robić, proszę takie w których nie ma propozycji dolewania doktora czy innych specyfików. Nie jestem do tego przekonany i nigdy nie będę, w przypadku silnika w W 123.

Czasem tak jest ze wtryskiwacz sie odzywa przy 'odpowietrzaniu', pierwsze co to wyklep ta miske.

Koledzy co może jeszcze wpływać na nie prawidłowe wskazania oleju na zegarach. Zmieniłem całą podstawę filtra oleju, wężyk olejowy, zegary. Ciśnienie sprężania jest. Czy w pompie olejowej są jakieś zawory? Może mi ktoś objaśnić jak to idzie w silniku. Jak jest zimny silnik to nabiję do 3 wyłączam silnik a wskazówka dalej na 3 tkwi z 40 sekund. Ewidentnie tak jak by się coś blokowało. Wskazówka ciśnienia porusza się w żółwim tempie. Dodam gazu po paru sekundach dopiero wskazówka leci z zera na 3. Pamiętam że w mojej 300D trwało to mniej niż sekundkę. Po za tym wskazówka na obrotach jałowych leży ciągle na 0. Miska naprawiona. Jakieś pomysły ?

i co Macieju,problem rozwiązany? pytam tak z ciekawości.
a tak z innej bajki - czy w pompie olejowej można coś zregenerować,poprawić żeby polepszyć jej wydajność? czy są one tak skonstruowane,że albo jest dobra albo do wyrzucenia? moja działa poprawnie ale skoro silnik i tak mam w maku to może by coś w niej usprawnić.

Przede wszystkim jak bedziesz rozbierac pompe to zaznacz tryby zebys pozniej zlozyl tak samo bo nie bedzie cisniena, mozna splanowac delikatnie korpus zeby zmniejszyc luz wzdłużny zebatek pompy

wiedziałem Oskarinio,że na Twoją wiedze zawsze można liczyć. dziękuje.
rozumiem,że tego planowania musi dokonać specjalistyczny zakład?
i czy taka regeneracja pompy dużo wniesie do jakości pracy silnika?
tak jak pisałem,zle nie było. na zimnym wskazówka na max,na rozgrzanym lekutko ponad 2