www.beczkolandia.com.pl

Mysle ze kwestia tych rozbierznosci wynika z wieku naszych pojazdow. U mnie na jednych zegarach pokazuje 80° po zalozeniu innych 100° kwestia jest w tym zeby po rozgrzaniu trzymal jednakowa temperature w przedziale 90°+-10 °

Napotkałem nowy problem. Termostat wymieniłem i dziś na rozgrzanym silniku sprawdziłem temp. płynu w chłodnicy, ma 80 stopni C. Dzięki za info o tej temperaturze, ale gość mi sprawdzał do mojego silnika więc chyba mam dobry, nie pamiętam już jaką ma temp. otwarcia, jutro sprawdzę na pudełku. Jednak problem teraz wystąpił chyba z elektryką. Zapalam auto, jadę, rozgrzewa się ładnie do kreski 80*C i gdy idzie do 90, a ja jadę to wskazówka zaczyna wariować. Po chwili jazdy lata już góra dół tak szybko, gdy się zatrzymam, odczekam chwilę, spada na troszkę ponad 80, czyli ma 90, jak powinno być cały czas. Ale gdy znów ruszę to zaczyna wariować. Co może być problemem? Przed wymianą termostatu działało normalnie i wskazywało chyba realną temp.

Popatrz czy masz dobry styk na czujniku w głowicy. U mnie tak było jak był słaby styk, wskazówka szalała pod wpływem drgań pochodzących od silnika.

Dzięki za szybką odpowiedź, sprawdzę i dam znać.

Powiedzmy, że wracam z placu boju. W ostatnim poście nie dodałem, ale jednak zauważyłem, że wskazówka od paliwa też się lekko buja. Myślicie, że to raczej coś z zegarami? Co do czujnika i styku, przeczyściłem, popsikałem sprayem do styków, ale nic to nie dało. Wziąłem termometr taki kuchenny do kurczaka i włożyłem do chłodnicy, temp. prawie 90 stopni więc jest okej, wiem już, że problem leży gdzieś w elektryce. Czujnik zdaje mi się raczej jest w porządku?

EDIT: Jeszcze sprawdzę, ale z tego co zauważyłem ta wskazówka od paliwa goni tak leciutko, ale chyba tylko jak się jedzie, czyli jakby od drgań. Ja myślę, że mogę mieć brak dobrego połączenia przy kostce 15-pinowej, ostatnio przez nią w ogóle mi paliwa nie pokazywało.