www.beczkolandia.com.pl

a tak z ciekawosci to ile miała Cie ona kosztować? jeżeli to nie tajemnica.

Klimatyzacja (sprężarka, wentylator, panel z przełącznikami i jakieś przewody) miała kosztować około 800 zł wraz z kosztem wysyłki.
Co się tyczy dodatkowego obciążenia silnika i nieznacznej utraty kolejnych kucyków, to będę stał przy swoim:) Poprawcie mnie jeśli się mylę bo jestem totalnym laikiem, ale skoro oryginalna klimatyzacja sprzężona jest z silnikiem (silnik > pasek klinowy > kompresor i takie tam), natomiast jakieś 30 lat temu w fabryce obliczono, że taki OM615.940 200D ma jakieś 55 KM to samochód w chwili opuszczenia taśmy montażowej miał z trzy konie mniej, następnie w naturalny sposób rozpierzchły się kolejne (z 10 KM albo i więcej ??). Jeśli po przeprowadzeniu gruntownego remontu silnika (bo myślę, że właśnie taki zrobiłem) zagoniłem z 5 KM (auto lepiej zbiera się przy starcie - moją bolączką było możliwie "dynamiczne " włączanie się do ruchu), to po montażu klimatyzacji uzyskam efekt sprzed remontu:P Tym bardziej, że na dzień dzisiejszy jeździ ze mną fotel kierowcy, więc jak dołożę pozostałe wyposażenie wzrośnie masa samochodu i stracę kucyki. Przypuszcza, że mój pomysł na założeni oryginalnej klimatyzacji do tego auta był nieracjonalny bo nie widziałem 200D z klimą:)

możliwe,ze coś w tym jest. napewno jakoś tam by obciążyło. na ile to się niestety nie znam.
co do kosztu to tanio,nawet jeżeli by tam było 80% części

znajomy w fabii zawsze kimę wyłącza gdy mysi szybko wyprzedzić albo np 2 samochody na raz. Z klimą nie idzie

powaga? aż tak obciąża? fakt,ze ja moją 240 nie zamierzam się ścigać. ale ciekawe czy w lato da rade tira wyprzedzić